Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:21, 28 Sty 2010 Temat postu: Remont silnika [SHL M11] |
|
|
|
Witam.
Zabrałem się za remont silnika mojej shl-ki. Silnik rozebrany, występują przedmuchy, diagnoza zaprzyjaźnionego mechanika - szlifowanie cylindra, nowy tłok i regeneracja wału, to z poważniejszych rzeczy. A teraz moje pytanie, jeżeli chodzi o szlifowanie. Od czego się zabrać, czy najpierw kupić tłok i go porządnie wygotować a potem dać go szlifierzowi na wymiar czy może w innej kolejności.
Ps. Aha, czy szlifujemy teoretycznie zawsze na pierwszy wymiar czy może to zależy od zużycia gładzi cylindra.
Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nowak
|
Wysłany: Czw 19:52, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno - Bielsko-Biała
|
Najpierw to trzeba zmierzyć dokładnie średnice cylindra i wtedy zobaczysz czy był po szlifie czy nie.Jak masz książkę Pancewicza to tam są tablice z dokładnymi wymiarami tłoków i cylindrów(jak nie masz to poszukaj na necie). Po porównaniu pomiarów z tablicą będziesz wiedział jakiego tłoka szukać.Wtedy po nabyciu go udajesz się do "zaprzyjaźnionego mechanika" i on dokonuje szlifu na odpowiedni wymiar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jon M11
|
Wysłany: Czw 20:21, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Ja dałem do szlifierza cylinder nominalny a wydalo na trzeci nadwymiar, była mała rysa ( po pękniętym pierscieniu) przy otworze wydechowym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 22:46, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
|
. Ok, dzięki za wskazówki, a powiedzcie mi, co z puchnięciem tłoków podczas gotowania, tzn. zwiększaniem swojej objętości, bo może się tak wydarzyć. Czyli chyba wypadałoby zmierzyć cylinder, zakupić tłok na szlif 1.2.3. Wygotować go i wtedy do pana szlifierza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jon M11
|
Wysłany: Pią 16:45, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Poczytaj sąsiedni post pt. "szlif cylindra", dowiesz się trochę, mam ten sam problem a może jeszcze gorszy bo szlif już jest zrobiony. Na obecną chwilę jeszcze nie gotowałem tłoka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:41, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
|
ok , panowie cylinder juz po szlifowaniu , i wszystko gra . Pan majster dał troche wiekszy luz i załatwilo to sprawe , wg. jego opinni . Ale pojawiło sie kolejne zmartwienie mianowicie regeneracja wału . Poszukuje zakładu zajmujacego sie wlasnie regeneracja wału silnika , najlepiej na terenie terenie trojmiasta . Pozdrawiam i z gory dziekuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
|