Autor |
Wiadomość
|
krzysiekM11
|
Wysłany: Nie 8:26, 10 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 14 Sty 2014
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podlasie
|
Tak czytam i czytam, że coraz więcej S32 ma założone CDI Też mam założone CDI, lecz jeszcze silnik nie odpalany i nie wiem co i jak, czy zadziała ? (brak czasu). Też miałem stary zapłon "po gruntownym remoncie", ale CDI pasuje idealnie bez ingerencji w silnik. Podobnie jak mprojekt miałem lekkie opory, że to jednak nie oryginał ale gdy się dowiedziałem, że CDI jest bezinwazyjny, pasuje bez przeróbek i można powrócić do oryginalnego zapłonu - zakupiłem CDI
Czy komuś CDI odmówiło posłuszeństwa? Jeśłi tak to jak dług wytrzymał i co się posypało ?
Przepraszam mpojekt za lekkiego offa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
mprojekt
|
Wysłany: Nie 11:46, 10 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 03 Gru 2015
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: malopolska
|
Zmontowałem wszystko przy niedzieli w ciemnym garażu bez okien, ale dziś nie przetestuje (kościołkowa społeczność lokalna), pod kondensator musiałem nowy otwór wywiercić i nagwintować w podstawie bo nie szlo tego inaczej skręcić, aluminium to kiepski material nie lubi gwintow. Kondensator mialem jeszcze oryginalny od nowości, to jak to miało działać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mprojekt
|
Wysłany: Pon 19:24, 02 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 03 Gru 2015
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: malopolska
|
Koledzy poszedlem o krok dalej założylem CDI, sprawa wygląda tak, odpala pięknie filmik z tego jak chodzi w linku tylko jak zrzucam go z podstawki i siadam to gaśnie udało mi się zrobić rundę ale powrót był z sercem na ramieniu na jedynce pod górkę 20km/h bo więcej gazu i od razu zdycha. Sprzęglo ślizga okropnie popuściłem je tak że nie jest naciągnięte jak struna ma z centymetr luzu przy koncu ale dalej ślizga. Normalnie już nie wyrabiam z tym motorem o co tu chodzi? Gaźnik do niczego, kranik przytkany sam już nie wiem, jest ktoś z malopolski albo śląskiego kto byłby mi w stanie z tym pomóc bo powoli brakuje mi juz pomysłów?
https://www.youtube.com/watch?v=R-rBm1FGnm4&feature=youtu.be
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mprojekt dnia Pon 20:38, 02 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcik
|
Wysłany: Pon 21:06, 02 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Moderator

Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2268
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Tak jak pisałeś sprawdź kranik i gaźnik. Albo odłączyć przewód paliwa od kranika i dopiero przygazuj.
Sprzęgłowego do rozebrania, albo się tarczę skończyły albo sprężyny powiedziała papa lub ciszy źle złożyłeś
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez halcik dnia Pon 21:08, 02 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mprojekt
|
Wysłany: Pon 22:03, 02 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 03 Gru 2015
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: malopolska
|
tarcze podobno nowe, jak złożone nie wiem bo nie ja składałem eh znów Pan Stanisław chyba go do konca dni z ta SHL będę wspominał przy wrzucaniu biegu nie ma szarpnięcia rusza ładnie tylko jak się wkręci na obroty to ślizga silnik wyje a babcia nie przyspiesza. Da się to jakoś wyregulować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|