Autor |
Wiadomość
|
lemik
|
Wysłany: Wto 20:34, 20 Kwi 2010 Temat postu: SHL M11 1966 |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Witam, jestem nowym użytkownikiem forum, od jakiegoś czasu staram się odnowić i wyremontować SHL M11, do zrobienia został mi silnik oraz instalacja elektryczna. Napotkałem na problem przy składaniu silnika a mianowicie chodzi o łożyska na wale korbowym. Według książki powinny być 6305 sztuk 2, inny razem 6204 sztuk 4, chyba coś źle patrzę, wcześniej założone miałem 6204, wchodzą z dużym luzem, proszę o wyjaśnienie oraz o informacją w jaki sposób wbić je na wał z obu stron.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marcio
|
Wysłany: Wto 20:38, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Jakie maja byc, nie wiem. Ktos napewno poda Ci co i jak, natomiast pytanie w jakim stanie masz caly czop walu? Moze juz ktos nabijal nieudolnie lozyska i caly material zbilo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lemik
|
Wysłany: Śro 20:23, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
czop raczej jest w dobrym stanie, w niedługim czasie postaram się zrobić zdjęcia walu, czytałem dziś aby założyć łożysko na czop należy podgrzać łożysko jakimś palnikiem, prawda to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Johny4421
|
Wysłany: Śro 21:00, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Głogów/Polkowice
|
W silniku S32 sa 4 lozyska 6204, natomiast jesli masz silnik W2A wtedy masz 2 lozyska 6305.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawe86
|
Wysłany: Czw 7:26, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
w W2A na wale są 3 łożyska 2 takie jak w WSK 175 i jedno jak w SHL wymiarów teraz nie pamiętam....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arthek
|
Wysłany: Czw 12:20, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KIELCE
|
Wybacz ale czegoś nie "chwytam" .
Najpierw piszesz, że wchodzą z dużym luzem , a potem pytasz jak je wbić na wał ?
Skoro wchodzą z dużym luzem to co chcesz wbijac ?
Spracyzuj o co pytasz.
Generalnie :
W twoim silniku na wale są 4 szt łożysk głównych 6204 C3 ( koniecznie z luzem c3) .
Jeśli masz wybite czopy główne i łożyska luźno wchodzą na czopy wału to są trzy rozwiązania:
- nakładasz chrom techniczny i szlifujesz czopy pod łożyska.
- kleisz łożysko na czopie loctite'm 603 lub 638 ( najlepiej )
- dorabiasz nowe czopy główne ( drogie ale najbardziej skuteczne )
Jeśli masz wybite gniazda w karterach i łożyska luźno wchodzą to są trzy rozwiązania:
- kleisz łożysko loctite'm 603 lub 638 ( najlepiej )
- wytaczasz gniazdo ,wstawiasz tulejkę stalową ( b.drogie )
- szukasz nowych karterów
Nie radzę stosować punktowania punktakiem gniazd łożysk , bo to jak grzebanie w gów..e
Jeśli natomiast zarówno czopy główne wału jak i gniazda karterów są ok to:
- wkładasz wał na dobę do zamrażarki
- podgrzewasz w piekarniku łożyska do ~ 80 - 90 'C
- nakładasz na czopy szybkim ruchem oba łożyska ( nie zapomnij o dystansach wału)
po ostygnięciu wał znowu do zamrażarki.
- podgrzewasz w piekarniku do ~ 80 - 90 'C lewy karter .W\
- wkładasz wał z łożyskiem w karter.
- składasz skrzynię
- podgrzewasz prawy karter ( wraz z zamontowanym wałkiem zdawczym)
- montujesz prawy karter opukując delikatnie "gumianym" młotkiem.
Montujesz resztę i cieszysz się jazdą ;-)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez arthek dnia Czw 12:26, 22 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lemik
|
Wysłany: Czw 17:42, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
stare łożyska wchodzą z dużym luzem a nowych wcale nie mogę założyć, przygotowałem kilka zdjęć z opisem
[link widoczny dla zalogowanych]
oraz zdjęcia mojego motocykla
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gawin
|
Wysłany: Czw 19:53, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
arthek -> ale opis dowaliłeś! jestem pod wrażeniem
wg mnie s32 czy w2a to silnik który naprawia się młotkiem i przecinakiem i będzie dobrze chodził. przynajmniej ja swój traktuję bez zbytnich ceregieli. i jak na razie wszystko prawidłowo pracuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawe86
|
Wysłany: Czw 21:11, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
te silniki są delikatne a młotyek i przecinak to można używać żeby sobie pryszcz na głowie wycisnąć.... albo podobne.... a jak ktoś nie zna wielu sposobów na nie psujące naprawy to wielka szkoda, w tychy silnikach wszystko można zrobić beż młotka ale sposobem, w niedziele jak rozbierałem W2A to młotka w ręce nie miałem, jedynie srubokręt i palnik gazowy, no i może kleszcze segera wszystko ładnie się rozeszło.... ehhh...
silnik S32 ma 4 łożyska... tylko powinny miec odpowiedni luz a i młotkiem naprawde nie trzeba ich zakładać wystarczy je podgrzac lekko i same wejdą..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pawe86 dnia Czw 21:13, 22 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rudyweteran
|
Wysłany: Czw 21:47, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów Maz
|
pawe86 masz rację wszystko wymaga sposobu młotek broń boże ja się zaopatrzyłem się w ściągacze zastanawia mnie tylko jedno dlaczego luz C3 mi go odradzano niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego ma być lub nie ten luz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arthek
|
Wysłany: Czw 22:18, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KIELCE
|
Każde łożysko które pracuje w wysokiej temperaturze powinno posiadać luz wstępny.Luz ten ze względu na rozszerzalność cieplną metalu ulega skasowaniu.Gdyby go nie było, łożysko po mocnym rozgrzaniu , ze względu na zwiększone opory toczenia będzie miało tendencje do zacierania lub obracania się w gnieździe.
Między innymi z tego powodu , ZALECA się nie FORSOWAĆ ( obciążać ) mocno silnika gdy jest jeszcze nierozgrzany.Wtedy zarówno łożyska wału jak i inne elementy silnika ( np tłok-cylinder) pracując ze zwiększonym luzem mają tendencje do szybszego zużycia.
Amen - kropka ;-)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez arthek dnia Czw 22:22, 22 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wild
|
Wysłany: Czw 22:40, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
arthek napisał: |
Między innymi z tego powodu , ZALECA się nie FORSOWAĆ ( obciążać ) mocno silnika gdy jest jeszcze nierozgrzany.Wtedy zarówno łożyska wału jak i inne elementy silnika ( np tłok-cylinder) pracując ze zwiększonym luzem mają tendencje do szybszego zużycia.
Amen - kropka ;-) |
To zdanie powinno się wybijać na czole każdego kierowcy gdy zdaje egzamin na prawo jazdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kotekkiti
|
Wysłany: Pią 9:42, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: psk
|
także kolego lemik, stosuj się do opisu kolegi arthka bo to bardzo dobry opis, i to nie tylko do silnika z shlki a praktycznie każdy silnik podobnie zbudowany, jak tak poskładałem chyba z 10 silników z wsk 125 i 175, ze 3 z MZ 150 i 250 i komarów jawek itp to nawet nie zlicze i wszystkie działały jak należy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lemik
|
Wysłany: Nie 10:15, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
czy łożysko o oznaczeniu HQ6204CM firmy KYK jest z luzem C3?
które oznaczenie informuje o luzie łożyska?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lemik dnia Nie 10:16, 25 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
arthek
|
Wysłany: Pon 10:16, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KIELCE
|
W oznaczeniu łożyska musi być symbol "C3"
np.
Dla łożyska FAG , jest to 6204 TVH C3
Jak spojrzysz na łożysko to z boku , na pierścieniu zewnętrznym ZAWSZE jest nacechowany jego numer ( np. 6204 ) i jeśłi łożysko posiada luz wstepny to obok numeru MUSI BYĆ nacechowany luz ( np C3 , C4 itp) .
Jeśli jest tylko numer łożyska to łożysko jest bez luzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|