Autor |
Wiadomość
|
mikelos
|
Wysłany: Śro 21:33, 22 Paź 2014 Temat postu: Składanie silnika S32 - uszczelki... |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy
|
Kupiłem uszczelki w Skuter Dębica (komplet z Gniezna). Uszczelka między karterami wygląda jak zwykły kawałek kartonu. Ktoś składał na niej ? Szczelne to ? Może lepiej wywalić ją i kłaść silikon ? Krawędzie karterów ma w dobrym stanie.
Drugie pytanie: na schemacie silnika (T-14) w prawym karterze jest uszczelka oznaczona nr 18. Wygląda jakby służyła do uszczelnienia wału - duży otwór i z boku miejsce na śruby. Nie mam jej w komplecie, w innych kompletach też jej nie widzę. Skąd ją wziąć ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mikelos dnia Śro 21:52, 22 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pawlasty
|
Wysłany: Śro 22:35, 22 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 1324
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
Kup sobie gambit. W okolicy znalazłem w sklepie rolniczym.
Ja montowałem u siebie silnik W2A na uszczelkach kupnych i tragedia. Od razu ciekło. Kupiłem arkusz gambitu 1 x 1 metr i złożyłem na nim cały silnik. Do tego lekka smuga sylikonu wysokotemperaturowego i wszystko jest szczelne. Koszt takiego arkusza to około 30 zł a jeszcze sporo mi zostało, nawet wysłałem kawałek Markowi.
Myślę, że składanie na sam sylikon może nie zdać egzaminu ze względu na skrzynię biegów i jej dystansowanie. Ale to tylko taki domysł, niech ktoś mądrzejszy to sprostuje jeśli się mylę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marco
|
Wysłany: Śro 22:47, 22 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Fakt, uszczelki papierowe to szajs, lepiej zastosować gambit i sylikon.
Uszczelkę nr 8 dorób sobie ze skóry, nie kupisz jej z żadnym kompletem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Nie 22:45, 26 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Matko Boska !!! Jakie sylikony !!! Tyle silników ile składałem, tylko raz użyłem sylikonu, w Jawie 350 na łączeniu karterów, bo tam nie ma uszczelki. Te papierowe ze sklepu w zupełności wystarczają, do tego nie zmieniają dystansu skrzyni biegów tak mocno jak gambit. Na kartery nałożyć towotu z obu stron, plus uszczelka papierowa i ścisnąć oryginalnymi śrubami na płaski śrubokręt, najlepiej dociągać dużą "tryczką" z końcówką na płaski śrubokręt. Oryginalne śruby nie pozwolą na zerwanie gwintu (co innego na imbus, na nich nie ma czucia), dokręcać jak głowicę w samochodzie, a nie na pałę max każdą po kolei. Na koniec obciąć naddatek uszczelki i tyle. Jak ktoś silnik rozpoławiał przecinakiem to i sylikon nie pomoże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mikelos
|
Wysłany: Nie 11:30, 02 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 30 Mar 2013
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy
|
Uszczelki z Gniezna okazały się częściowo niewypałem. Uszczelka wchodząca między kartery jest zrobiona z kawałka zwykłego papieru (przynajmniej takie sprawia wrażenie). Być może producent robi tak by była cienka (0,3 mm) ale materiał jest słaby. Mimo nasmarowania towotem puszczała na dole. Krawędzie karterów mam idealne, żadnych śladów barbarzyńców z meslami. Boczne uszczelki - te wykonane z innego materiału - są OK.
Pomysł z dorabianiem uszczelki nr 18 ze skóry jest bez sensu - inna grubość i po złożeniu tego z uszczelką nr 19 powierzchnia będzie nierówna. Zabawa z własnoręcznym docinaniem uszczelek z gambitu - nie testowałem kupiłem Dirko (silikon) szary i złożyłem całość jeszcze raz. Test olejowy w trakcie - po paru godzinach nic nie cieknie.
Ponieważ śruby miały mocno wyrobione łby, kupiłem imbusowe. Dokręcanie oczywiście tylko kluczem dynamometrycznym, przy M6 i aluminium to 5-6 Nm max. Zewnętrzne śruby - te od pokryw założyłem nowe z kwasówki oczywiście na płaski śrubokręt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziomek4000
|
Wysłany: Nie 22:48, 28 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Gru 2014
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Jestem właśnie na etapie składania silnika. I mam pytanie odnośnie tej uszczelki oznaczonej numerem 18. W jaki celu zastosowane tam są 2 uszczelki? I jeśli jest potrzebna to czy wyciąć ją z gambitu na podstawie dużej uszczelki czy skąd wziąć wzór?
Mam też pytanie o o-ring oznaczony numerem 24 na tym samym schemacie. Nie wiem gdzie podziałem stary na wzór więc czy ktoś mi jest w stanie podać wymiary żebym mógł kupić nowy?
Szukałem też informacji na temat uszczelki popychacza sprzęgła i jej miseczki ale nie znalazłem więc pytam.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pytanie może głupie ale od 2 znajomych usłyszałem sprzeczne informacje więc wolę zapytać tutaj. Jeden kolega powiedział że miseczkę muszę zawinąć wokół uszczelki a drugi powiedział że nie. Podpowiecie jak to powinno być?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gazela
|
Wysłany: Nie 23:06, 28 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wągrowiec
|
Ja np. w dwóch motocyklach nie mam miseczki i jest ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziomek4000
|
Wysłany: Nie 23:18, 28 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Gru 2014
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Ja już mam kupioną nową miseczkę więc skoro pieniądze wydane to wypada część wykorzystać.
EDIT:
przeglądam schematy i widzę że brakuje mi 2 o-ringów:
pierwszy o którym pisałem wyżej numer 24 na rysunku T-14
drugi to numer 19 z rysunku T-10
Będę bardzo wdzięczny za wymiary.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ziomek4000 dnia Nie 23:31, 28 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Nie 23:33, 28 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2248
Przeczytał: 12 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Ja z racji stanu nakrętki miseczkę zaginałem bo sama gumka słabo się trzymała. Co do dwóch uszczelek ja w swoich 3 silnikach jej nie miałem i nie mam. Skoro działa to po co zmieniać. Może jest jak w silnikach s33, że istniały dwa rodzaje karteru prawego i dlatego ta uszczelka raz występuje, a raz nie? Sprawa trochę głębsza, ale jeśli na jedną uszczelkę trzyma, to drugiej na siłę bym nie pchał. Pomierzyć suwmiarką i składać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|