Autor |
Wiadomość
|
Gazela
|
Wysłany: Pon 21:38, 08 Wrz 2014 Temat postu: Gaźnik gm24 |
|
|
Elita forum
Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wągrowiec
|
Z Pawlastym i Marcom11 walczyliśmy z trzema gaźnikami.
Nie udało nam się żadnego uruchomić.
A to kichał w gaźnik, a to nie trzymał wolnych obrotów albo w ogóle nie palił.
Dziś rozebrałem gaźnik w drobny mak.
Wybiłem z korpusu środek, poprawiłem położenie tulejki prowadzącej iglicę-była za nisko i przesłaniała wylot z mieszacza.
Odkryłem dyszę wolnych obrotów, chyba 0,8 mm-zapikowana betonem była.
Złożyłem wszystko do kupy i jutro próba ognia.
Kupię tylko pływak i zatapiacz jutro w Bydgoszczy.
PYTANIE
Czy jeszcze jest coś w gaźniku ukrytego do czyszczenia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mruty
|
Wysłany: Pią 17:05, 12 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Nie. A co do wolnych obrotów to miałem taki problem że mimo wykręconej śruby wolnych obrotów, miałem je za wysokie. Okazało się że styk między gaźnikiem a uszczelką był nieszczelny i łapał lewe powietrze. Weź szczelinomierz 0.05 i sprawdź czy możesz go wcisnąć między uszczelkę a króciec i gaźnik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marco
|
Wysłany: Pią 20:24, 12 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Uszczelka jak i gaznik - króciec dotarte było na "0" lewego tam raczej nie łapał.
Na daną cywile podejrzewamy nieszczelność pomiędzy króćcem, a cylindrem. Kiedyś ułamało mi się jedno ucho króćca przy cylindrze, moto chodziło na wolnych, ale podczas próby jazdy nie wkręcał się na obroty i szarpał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gazela
|
Wysłany: Pią 20:38, 12 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wągrowiec
|
Masakracja jakaś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marco
|
Wysłany: Pią 20:45, 12 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Masakracja z tapatajnią. Jutro się okaże czy zagada wiatr pawlastemu.
Już skończyły mi się pomysły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Pią 23:05, 12 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Została jeszcze regeneracja gaźnika w Tucholi. Temat już mamy i objawy również pasują, czyli brak możliwości ustawienia wolnych obrotów i nierówna praca. Trzeba podejrzeć dyszę od małych obrotów i uszczelnić połączenie korpus gaźnika - wkładka, ewentualnie wstawienie tulei pod przepustnicę. Koszt z tego co pamiętam koło 120, a tak nie ma pewności co się kupi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marco
|
Wysłany: Pią 23:50, 12 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Gaźnik który reanimowaliśmy dla pawlastego , działał w wiatrze Pawła gazela bez zarzutów. U pawlastego nie chce gadać na wysokich obrotach, dusi się i dławi.
Na wolnych chodzi jak ta lala.
W Tucholi zregenerują, ale jak gaźnik działa na jednym silniku, to dla czego nie chce na innym. Regeneracja na moje nic nie pomoże. Wina jest w czymś innym, tylko w czym ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawlasty
|
Wysłany: Pią 23:59, 12 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
Wina jest w głupim właścicielu Ten motor po prostu czuje moją obecność i dlatego nie chce palić.
Jutro odkręcam króciec i dołożę jeszcze lekką smużkę sylikonu na łączenia. Jak nie pomoże to chyba zdejmę cylinder.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Sob 9:24, 13 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
A może kranik nie podaje wystarczającej ilości paliwa? Ewentualnie zapchany filtr powietrza, za duża przerwa na przerywaczu, simering. Może już to sprawdziliście ale może nasunę jeszcze jakiś pomysł.
Pawlasty, mam nadzieje, że to nic poważnego i spokojnie pośmigasz w tym sezonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gazela
|
Wysłany: Sob 9:28, 13 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wągrowiec
|
Przy zbyt dużej przerwie nie wkręcałby się na obroty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Sob 10:19, 13 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Może mieć problemy.
Ale wiecie co, brak mi słów. Regulujecie gaźnik a nikt nie sprawdził reszty ustawień, a w Panacewiczu jak wół napisane, "Przed przystąpieniem do regulacji sprawdź ustawienia zapłonu"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gazela
|
Wysłany: Sob 10:27, 13 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wągrowiec
|
Pawlasty zapewnia że wszystko ok.
Ja przestaję mu wierzyć bo gaźnik u mnie chodził w silniku.
Paweł rusz d... i posprawdzaj wszystko!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawlasty
|
Wysłany: Sob 11:17, 13 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
Mruty cały zapłon został ustawiony z Pancewiczem w ręku. Za chwilę idę do garażu i działam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gazela
|
Wysłany: Sob 11:18, 13 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 2390
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wągrowiec
|
A co szkodzi jeszcze raz sprawdzić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawlasty
|
Wysłany: Sob 15:58, 13 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
Więc tak.
Zdjąłem cylinder. Wydmuchałem wszystkie kanały, wydmuchałem komorę korbową, założyłem nową uszczelkę.
Króciec obejrzałem z każdej strony, jest cały. Dotarłem miejsce łączenia z gaźnikiem, nasmarowałem obie strony lekką smugą sylikonu.
Gaźnik - dokręciłem o ćwierć obrotu rozpylacz, iglica na 3 od góry. Przepustnica i ssanie lekko chodzą w obie strony.
Zapłon - ustawiony na 3,4 mm przed GMP, przerwa na przerywaczu 0,35 mm, na świecy 0,45 mm. Iskra niebieska, nie skacze po świecy.
Wszytko przykręcone, dokręcone. Czekam aż sylikon zaschnie i wieczorem próba ognia. Jak nie zagada to allegro albo tablica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|