Autor |
Wiadomość
|
popek663
|
Wysłany: Sob 10:29, 03 Lut 2018 Temat postu: [M11] Korbowód Duells |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 07 Lis 2017
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
Witam, ostatnio robiłem kapitalny remont mojej Shl-ki. Wał zregenerowałem na korbowodzie Duells z łożyskiem igiełkowym pod sworzeń.
I teraz mam takie pytanie. Czy przy zastosowaniu takiego korbowodu nie trzeba montować na sworzeń ( między tłok ,a korbowód ) żadnych podkładek żeby zabezpieczyć łożysko przed wysuwaniem na boki? Bo chyba istnieje taka możliwość .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
benicjanin738
|
Wysłany: Sob 11:40, 03 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Paź 2015
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Benice; zachodniopomorskie
|
Raczej nie Kolego. Sworzeń wchodzi w tłok i jest zabezpieczany segerami na zewnątrz i to wystarczy. A rozwiązanie z łożyskiem przez większą "elastyczność" pracy zmniejsza opory układu tłok-cylinder-wał co jest korzystne dla silnika i zwiększa jego trwałość.
Pozdrawiam!
Proszę bardziej doświadczonych Kolegów o sprostowanie i lepsze wyjaśnienia jeśli jestem w błędzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Sob 17:54, 03 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Rzeczywiście pojawia się tam luz na boki ale wystarczy spojrzeć na przykład na mz gdzie fabrycznie mamy podobną sytuację. Jeśli się upierasz to możesz je tam włożyć ale prawdopodobnie pojawi się lekkie dzwonienie.
Łożysko w główce przede wszystkim pozwala na ograniczenie ilości oleju w mieszance i zwiększą żywotność główki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szczesk
|
Wysłany: Sob 20:15, 03 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Ja wkładałem podkładki które dotoczyłem sobie z aluminium. Faktycznie silnik trochę dzwoni przy takim rozwiązaniu, ale mam pewność że łożysko pracuje na całej długości igieł. Niestety bez tych podkładek łożysko ma naprawdę spory luz, ja zostawiłem około 1-1.5mm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patafil65
|
Wysłany: Pon 0:57, 05 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 07 Kwi 2016
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Torunia
|
Są dwa rozwiązania "utwierdzenia" luzu poosiowego w silnikach, a mianowicie "utwierdzona stopa korbowodu" tzn. korba ma minimalny luz poosiowy na stopie korbowodu - stosowane bardzo często oraz "utwierdzenie na główce korbowodu" j.w tylko luz ustalamy na min. u góry korby ( np MZ Trophy 175/250). Niedopuszczalnym jest kasować luz poosiowy jednocześnie w duch miejscach tzn na stopie i na główce. prowadzi to do zniszczenia łożyska korbowego poprzez pracę korby po skosie. Jeśli przeszkadza Tobie luz posiowy koszyka główki, to możesz wytoczyć podkładki o średnicy zewnętrzej koszyka tegoż łożyska, wówczas korba będzie miała luz na główce i jednocześnie łożysko główki nie będzie "latało po sworzniu "na boki", ale nie jest to koniczne. Podkładki z brązu, lub alu PA6.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Patafil65 dnia Pon 0:58, 05 Lut 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
szczesk
|
Wysłany: Pon 1:26, 05 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Właśnie, zapomniałem o tym napisać. Ja zrobiłem dokładnie tak, jak napisał Patafil. Średnicę zewnętrzną tulejek dałem taką jak średnicę koszyka, przez co korbowód ma luz w główce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
popek663
|
Wysłany: Wto 17:52, 06 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 07 Lis 2017
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
Właśnie tego "latania" po sworzniu, i pracy łożyska tylko na części wałeczków się obawiałem. No to mam odpowiedz jak temu zaradzić.
Tylko te dzwonienie mnie trochę niepokoi. Ale w sumie, jak by te tulejki w miarę ciasno wchodziły na sworzeń , to nie powinno być tak źle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|