Autor |
Wiadomość
|
ToX
|
Wysłany: Śro 21:24, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Gaźnik jest ustawiony dobrze, bo gdy wtedy paliła to go ustawiłem na cacy. Dziś wlałem strzykawką benzynę do cylindra i nawet nie dała znaku życia . A poza tym to jak powinien działać gaźnik, czy powinien od razu się 'zalewać' benzyną gdy tylko odkręcę kranik czy dopiero napełniać się po tym jak zacznę 'pompować' paliwo? Bo u mnie jest tak że dopiero jak zacznę naciskać zatapiacz to benzyna wpływa do gaźnika, jeśli nie trzymam zatapiacza paliwo zostaje w przewodzie i nie wpływa do gaźnika. Nie mam już pomysłu co może być źle .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
barteq
|
Wysłany: Czw 8:31, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Administrator
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
gaźnik powinien sam napełnić się paliwem do poziomu 2mm ponad oś komory pływakowej, w twoim przypadku masz za nisko ustawiony poziom paliwa w gaźniku, reguluje się go odginając języczek pływaka, aby zwiększyć poziom trzeba odgiąć go w dół, tylko stopniowo bo 1mm to już duża różnica
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|