Autor |
Wiadomość
|
Suchy
|
Wysłany: Śro 9:59, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Bitels, ja natomiast bez bólu serca nalałbym do motoru zrobionego na obecnych częściach, takiego oleju prosto po spuszczeniu. Bo czemu nie? I tak nie skrócę życia, takiemu badziewiu, na nic lepszego taki silnik nie zasługuje. A co do Twojej etz, to właśnie to jest to, linka z Częstochowy( tam też pojadę spuścić wpierdul) padła po 30 km, a na starej dobrej komunistycznej zardzewiałej lince jeżdżę do tej pory . Dodam jeszcze, że np. u WSK 125 fabryka zakłada wymianę tulejki korbowej co 9000 a szlif co 18 000
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:15, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
|
Olej stihl nie tylko jest przeznaczony do pił spalinowych jednej marki . dzięki temu oleju w moich motocyklach tłumiki nie mają nagaru a co ciekawe jest jak rozebrałem silnik od gazeli to wał i łożyska były czyste i bez nagaru i jeszcze jeden plus po rozpaleniu zimnego silnika kultura pracy jest równa silnik ładnie pracuje na wolnych obrotach pięknie się wkręca na obroty.
A koszt 1 litra wynosi 39 zł.i jeszcze jedno warto!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:05, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
|
Witam wszystkich mam mianowicie taki problem .Przez cała zime motocykl stał w garażu (shlm11) po zimie wyciągnąłem go zmieniłem świecę z 65 na 75 w baku miałem 2 może ze 3 litry paliwa .PO przejechaniu 45 km motocykl zaczął się dziwnie zachowywać to znaczy przy zmianie biegów musiałem dawac strasznie duzo gazu bo w przeciwnym razie motocykl gasł i już nie dało go rady zapalić chyba ze świecę się przeczyściło to przez 15 km jechał a potem znowu to samo .Postanowiłem wiec zmienić paliwo dolałem do tych resztek starego paliwa (95) nowe 10 lit trochę lepsze (9.Rozrobiłem to nowe paliwo z olejem Mobil Extra 2t(półsyntetyczny) wlałem 150 mlilitrów na 10 litrów tego paliwa według producenta trzeba lac 1:50 dałem trochę mniej .I problem jest taki ze po wyczyszczeniu świecy i przejechaniu tam 10 km motocykl zaczyna dziwnie sie zachowywać to znaczy przy każdej zmianie biegów musze przycisnąć na maksa manetkę gazu by mi niezgasuł tak jak przedtem .Świecąca po przejechaniu tych 5 czy tam 10 km jest zawsze brudna osad czarny .I tu pytanie czy ta mieszanka niejest za bogata dodam jeszcze ze ze dwa razy m,i szczeliło cos w tłumiku.W zeszłym roku używałem ten sam olej i lałem wtedy ten sam olej 1:40 i śmigał jak żyleta ,wtedy był prosto po remoncie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Nie 13:11, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
raczej nie ten temat, ale może źle ganik wyregulowany albo zasyfiony w środku..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Nie 14:09, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Jak dałeś zimniejszą świecę to wiadomo dlaczego się na niej nie wszytsko wypala. Daj na znowu 65 albo jeszcze ciepejszą to powinno wrócić do normy. Ja eksperymantalnie doszedłem do f65.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|