| Autor |
Wiadomość
|
|
Piekarz
|
 Wysłany: Śro 22:23, 06 Sty 2016 Temat postu: [NIE POLECAM] Chińskich wałów |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Paź 2015
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Witam Wszystkich.
Przestrzegam Was przed zakupem chińskich wałów...
Taki shit miałem włożony do silnika swojej SHLki M11, którą kupiłem kilka miesięcy temu. Chiński wał ma pełne przeciwwagi, nie da się go wyważyć i dzięki temu motocykl wpada w takie wibracje, że sam tańcował na stopce jak Maserak na parkiecie. Przez kilka minut pracy na wolnych obrotach SHLka potrafiła obrócić się o 180 stopni na kostce brukowej lub garażowej wylewce lub przejechać kilka metrów :-). W dodatku wszystkie śrubki w motocyklu się rozkręcały.
Bogu dziękować, że po ciężkich trudach i znajomościach kolegi udało mi się kupić ładny wał z epoki i w chili obecnej jest już regenerowany.
Jeden plus chińskiego wału jest taki, że zmobilizował mnie do kompleksowego remontu silnika :-).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
halcik
|
| Wysłany: Śro 23:28, 06 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Czyli każdą porażkę przekuwasz w sukces. O wałach było wiadomo, że brak wyważenia nie wpłynie pozytywnie. Gdzieś czytałem o wybijaniu gniazd łożysk, ale przesuwanie motoru to też jest argument  i to całkiem niezły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Piekarz
|
| Wysłany: Czw 0:28, 07 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Paź 2015
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni :-).
Dobrze, że napisałeś o temacie gniazd łożysk bo przypomniało mi się, że chiński wał sprawił, że łożysko się wysunęło i łańcuch sprzęgłowy zaczął już lekko o nie ocierać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
ventura
|
| Wysłany: Pon 22:10, 25 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 16 Kwi 2015
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Iława
|
Dobre to było z tym tańczeniem ale faktycznie wielkiego wyboru nie ma. Do wski robią wały z blachami po 260zeta. Natomiast ten pełen 160. Też mnie to zastanawiało jakim prawem to chodzi skoro nawet tłok po szlifie trzeba spiłować żeby wagowo był jak nominał. A tu taki odlew jak koło w lokomotywie. Ważyłeś go i oryginał jaka jest różnica?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
tomekshlm06t
|
| Wysłany: Śro 22:23, 20 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze wsi
|
Piekarz ma farta, że mu motór nie uciekł...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
benicjanin738
|
| Wysłany: Czw 1:54, 21 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Paź 2015
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Benice; zachodniopomorskie
|
A ja wkrotce bede mial wal od rajdoota prosto z Indii, nowka?ciekawi mnie porownanie z naszym oryginalem PRL?...a moze to tez chinszczyzna? Ktos sie orientuje? 
...cylinder z glowica i tlok nominalny tez chyba bedzie w paczce, sobie zobacze jak to wyglada i moze zamontuje do motoru? Obecnie mam tam nowy cylinder z PRl z tlokiem a wal z Debicy z zadlugim korbowodem??? ( czyzby chinszczyzna? )
Pozdrawiam Wszystkich!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
