| Autor |
Wiadomość
|
|
MateuszF
|
 Wysłany: Sob 9:55, 20 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 10 Lut 2015
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olszowa
|
Kolego lis12. Kupiłem w 2008 nową z salonu honde cbf500. Rura też szybko się przebarwiła, to normalne. Wracajac do tłumika wfm made by hartman, rura zardzewiała zanim dotarła do mnie. nie wchodzi ani w cylinder ani nie zbiega sie z tlumikiem.
Przebarwień nie unikniemy, chodzi o to żeby część pasowała.
Kupiłam już sam nie wiem ile dorabianych części do wfm shl komar. Mało która pasowała bez przeróbek. Żeby odbudować te maszyny musiałem w końcu kupić tokarkę, spawarke tig i inne drobne. Łożysko główki ramy nie wchodzi, trzeba przetoczyć. Dekiel chromowany tylnej zebatki za płytki, widać szparę i sruby zebatki. Jedyne wyjście przytoczyć tarczę koła łańcuchowego.
Nie zlacisz tego komuś bo weźmie grubą kasę a i tak nie wiesz czy dobrze zrobi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
lis12
|
| Wysłany: Sob 20:19, 27 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 53
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: leszno
|
zgadza się wiele części nie pasuje coś trzeba dogiąć podpiłować itd...dlatego też nie będe wymieniał wydechu tylko oddałem całość do chromowania sam tłumik 315zł nie pamietam ile policzyli za kolanko ale 1dm2 to koszt 15 zł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
kotek
|
| Wysłany: Pon 17:22, 25 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Gru 2015
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
| lis12 napisał: |
| zgadza się wiele części nie pasuje coś trzeba dogiąć podpiłować itd...dlatego też nie będe wymieniał wydechu tylko oddałem całość do chromowania sam tłumik 315zł nie pamietam ile policzyli za kolanko ale 1dm2 to koszt 15 zł. |
Gdzie oddałeś do chromowania?
Mówili coś, że nagar z tłumika im wanny zabrudzi?
Nie marudzili, że jest nie rozbieralny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
seba101626
|
| Wysłany: Wto 18:20, 05 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Lis 2015
Posty: 434
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pszczyna
|
Czas na moje "parę groszy"na temat swojego tłumika Hartmanna.
Kupiłem sam tłumik (bez kolanka i nakrętek). Oczywiście bardzo mi się spodobał, tym bardziej, że stary był już nieco pordzewiały i powyginany.
Wstępnie bardzo byłem z niego zadowolony, ale do czasu dotarcia na przegląd. Diagnosta, który sam znał się na zabytkowych motocyklach stwierdził, że moja SHL-ka M11 jest znacznie głośniejsza niż być powinna. Dlaczego? Tłumik jest pusty w środku...
Mimo, że mnie "przepuścił" to jednak dodał, że nie powinienem korzystać z tego tłumika, chyba, że uda mi sie go jakoś wyciszyć.
Pytanie brzmi - co bym musiał zrobić, by tłumik Hartmanna brzmiał tak jak oryginał z lat 60-tych?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
motomaciey
|
| Wysłany: Śro 8:27, 06 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz
|
Pan Tomasz Sałek w swojej książce pisze o wyciszniu układów wydechowych druciakami do zmywania naczyń, powinno się je umieścić między dyfuzorem, a końcem wydechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
halcik
|
| Wysłany: Śro 9:18, 06 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Ale skoro pusty, to jaki dyfuzor  Tłumik z druciakami nabyłem kiedyś z wską i rzeczywiście chodzi cicho
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
