Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:19, 06 Cze 2010 Temat postu: problem z jedynką.Spójrz na fotki. pomocy |
|
|
|
Witam. Po długim wyczekiwaniu złożyłem w końcu gazele po remoncie i malowaniu. Niestety wyskakuje, zgrzyta i szarpie na pierwszym biegu.Rozebrałem silnik i porobiłem zdjecia najbardziej podejrzanym elementom które mogą to powodować. Nigdy nie widziałem jak wyglądaja dobre niezużyte elementy dlatego proszę Was o ocenę co moze być przyczyną:
1. problemów z jedynką
2. dość dużych odstępów między biegami przy przełączaniu. ( chodzi o ruch stopą w górę by wskoczył kolejny bieg).
W grę wchodzą zużyte: kółka, jesli są one w ogóle na tyle zużyte, pazury na zbieraku kompletnym, luz miedzy elementami wspornika (koło przytwierdzone do blachy) lub wodziki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
pawe86
|
Wysłany: Pon 7:42, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
Być może duza żębatka na 6 zdjeciu, nie widzę dokładnie ale otwory chyba wyślizgane jakby biek wyskakiwał..... a po za tym dystansowanie skrzyni no i dystansowanie...... a i jeszcze zmiana wodzików na kute no i dystansowanie..... i luz na tarczy zmiany biegów można by zmniejszyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 7:51, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
|
pawe86 napisał: |
Być może duza żębatka na 6 zdjeciu, nie widzę dokładnie ale otwory chyba wyślizgane jakby biek wyskakiwał..... a po za tym dystansowanie skrzyni no i dystansowanie...... a i jeszcze zmiana wodzików na kute no i dystansowanie..... i luz na tarczy zmiany biegów można by zmniejszyć |
Zębatkę od jedynki postaram się kupić nową. A jak zmniejszyć luz na tarczy zmiany biegów?Rozumiem że te wodziki są te słabsze? Nie widziałem nigdy kutych. No i te dystansowanie...Chodzi o dorabianie jakichś tulejek w kadłubie czy podkładanie podkładek? Jęsli podkładki to w których miejscach się daje??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kotekkiti
|
Wysłany: Pon 9:18, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: psk
|
te długie odstępy przy włączaniu biegów to przez tą tarcze (zdjęcie 2) najlepiej dobić ten nit co są nim połączone te dwa elementy, żeby tego luzu 2-3 mm nie było, ale nie za mocno, żeby się wogóle ruszały względem siebie, co do dystansowania, to chodzi o to że trzeba dać odpowiednią ilość podkładek na obydwóch wałkach żeby nie było luzu osiowego, najlepiej robić to tak, poskładać na sucho całą skrzynię biegów skręcić połówki, ale bez uszczelki, i sprawdzić jaki mają wałki luz, wtedy dobrać odpowiednią grubość podkładek, założyć je i ponownie złożyć skrzynię na sucho, i sprawdzać aż do momentu kiedy nie będzie żadnego luzu, ten luz który jest wymagany uzyskamy po tym jak już złożymy skrzynię razem z uszczelką, czyli ok 0,2 - 0,4 mm. Podkładki zakładać zawsze z tych samych stron, nie żeby były na jednym wałku z jednej strony, a na drugim z drugiej !!. Co do wodzików też proponuję jakieś lepsze, no i sprawdź sobie czy nie ma luzów w tulejkach w kadłubie na wałku pośredniczącym i oczywiście na łożyskach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:24, 18 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
|
Zmieniłem wodziki na kute, oraz pierścień pod kółkiem zębatym na zdjęciu 3 co zmniejszyło tamten luz oraz sklepałem bardziej te koło z podstawą. Po złożeniu silnika na sucho okazuje się że wszystko jest bardzo sztywno i nie mogę poprzerzucać biegów. Czy to się spasuje i wyrobi i czy w ogóle bedzie działać jak silnik uruchomię??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kotekkiti
|
Wysłany: Nie 9:56, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz

Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: psk
|
sprawdz czy wodziki mogą się dość swobodnie przemieszczać i czy te tarcze nie są zbyt ciasno sklepane, co do tego pierścienia to nie mogę zrozumieć, wymieniłeś to na nowe, czy coś tam wstawiłeś?, bo jeśli to wstawiłeś to to może być problemem, a tak ogólnie to Ci powiem, że mój silnik (s32) jak poskładałem to też nie mogłem za bardzo wyczuć czy są biegi, nie mogłem praktycznie ruszyć wałkiem zdawczym, ale po zalaniu olejem i odpaleniu wszystko jest w porządku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 11:29, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
|
co do tego pierścienia to nie mogę zrozumieć, wymieniłeś to na nowe, czy coś tam wstawiłeś?, bo jeśli to wstawiłeś to to może być problemem,
Chodzi o to zabezpieczenie co jest w rowkach pod kółkiem na zdjęciu trzecim. Wymieniłem gdyż tamten był obrobiony i przy rozbieraniu skrzyni po prostu te kółko zeszło stamtąd.Rozwaliłem stary wałek który nie nadawał się i wziąłem z niego to zabezpieczenie. No to jak piszesz że też podobnie miałeś to złoże tak jak jest. Dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 13:47, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
|
Ok. Problem rozwiązany. Zmieniłem kółko pierwszego biegu- główna przyczyna,dodatkowo wodziki na kute. 1 bieg nie wyskakuje. Jednak trochę niewygodnie biegi się przełącza gdyż wrzucając biegi na większe brakuje mi stopy. Muszę stopę całą oderwać od podnóżka. Dźwigni na frezach już bardziej przekręcić nie mogę gdyż będzie blokować o podnóżek przy wrzucaniu jedynki. Da się coś z tym zrobić czy tak już mają gazele?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
drix1994
|
Wysłany: Wto 15:54, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Junior Admin

Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
odświeżę temat... da się coś zrobić z dzwignią biegów w m11w, żeby był mniejszy luz ?? bo mam tak samo jak kolega wyżej... żeby jakiś bieg w górę wrzucić muszę całą nogą wrzucać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|