Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Pią 18:51, 16 Kwi 2010 Temat postu: problem z kopniakiem w S01 ( WSK 125) |
|
|
|
Witam
Mam następujący problem:
Mianowicie podczas rozruchu przeskakuje mi kopniak "zgrzyta".
Uprzedzam pytania:
- Na wałku jak i kopniaku wszelkie wielowypusty są nie uszkodzone.
- Zęby zarówno na półksiężycu jaki i na zębatce też nie uszkodzone (nowe elementy).
- Zapadki na koszu tez w dobrym a stanie.
- Sprężyna dociskająca zębatkę wraz z podkładką oporową i zabezpieczeniem sprawne ( nie wyskakują).
- Kosz ma luz po osiowy w granicach 1,5mm.
Gdy naciskam kopniak ręką obracając powoli wszystko pracuje jak należy ale przy próbie rozruchu silnika zgrzyt.
Wszystko złożone jak w książce pisze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pawe86
|
Wysłany: Pią 19:35, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
łańcuszek sprzęgłowy???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 20:49, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
|
Ma przejechane z 200 km, ale jak by to była jego wina to w ogóle nie dało by się jeździć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawe86
|
Wysłany: Sob 7:51, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
moze nie zazębiają sie oba elementy, sa przesunięte wzgledem siebie osiowo.... powodem tego moze byc ten wlasnie luz na koszu sprzeglowym. odsuwa sie on od karteru i pólksiężyc juz nie sięga... zobacz na zdjetym deklu jak to wygląda. a moze masz cześci współczesnej prod i koło jest za małe względem półksiężyca?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 14:40, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
|
Zdjąłem dekiel i pokopałem trochę (wiem ze niezdrowe dla silnika). Gdy się wolno obraca kopniakiem wszystko gra ale przy szybkim ruchu półksiężyc jakby odpychał zębatkę podczas zazębiania w stronę kartera i w tedy przepuszcza na grzechotce.
Luz kosza odpada bo miałem większy i to samo się działo.
Czego to może być wina?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:18, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
Miałem tak w silniku wsk 175. Na "oko" wszystko wporządku, przy lekkim kopnięciu nic a przy energicznym starter omyka (przeskakuje). Powodem tego zjawiska było wytarcie zazębienia między koszem a kołem zębatym wspólpracującym z półksiężycem. Delikatnie zmienił się kąt tego zazębienia co w praktyce jest mało zauważalne. Powodem był luz między koszem sprzęgłowym a wałkiem wychodzącym ze skrzyni przez co kosz podczas kopania się odchylał lub luz między kołem zębatym startera a koszem sprzęgłowym. Po przenitowaniu nowego wieńca na koszu i wymianie tegoż koła wszystko jest ok. Zmień kosz sprzęgłowy na inny powinno pomóc u mnie zadziałało
|
|
Powrót do góry |
|
|
|