Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:11, 20 Sie 2011 Temat postu: przeciążony silnik |
|
|
|
witam, jestem nowym forumowiczem,nie udało mi się zapoznać jeszcze ze wszystkimi tematami, proszę o wyrozumiałość.
Stałem się posiadaczem motoru jeśli tak to mogę nazwać, jest to wózek zrobiony z shl 175, ze skrzynią biegów na napęd wozu.
silnik został przeciążony, zaczął kichać i już nie odpala,
wiem że nikt nie jest wróżką i nie potrafi w 100% odpowiedzieć na pytanie co się mogło zepsuć, może ktoś naprowadził by mnie na co mam zwrócić ewentualną uwagę i czy jest sens naprawiać taki silnik
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 22:11, 20 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mruty
|
Wysłany: Nie 10:12, 21 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Zawsze jest sens sprawdzić a jak kartery nie pękły to masz wszystko resztę możesz dokupić. Najpierw sprawdź jak wygląda cylinder z tłokiem. Wróć najpierw to nam fotki jakieś podeślij tego co posiadasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:11, 21 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
|
A ma iskre i sprężanie? Jak ma iskre i sprężanie a nie zapala tylko kicha, to zapewne ścieło tylko klin na wale
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:57, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
|
sprężanie jest, iskra też,
przy dużym obciążeniu, już przy mecie zaczął kichać, później jak ostygł silnik, bez obciążenia jechał ale z obciążeniem już siadł, a teraz przy dużych trudach odpalenia kichnie parę razy, czasem odpali lecz zaraz gaśnie
a tak oto wygląda rydwan
wiem że dla nie których to pewnie dziwne , lecz ile ta maszyna w życiu już zrobiła to nikt chyba nie wie
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 22:06, 23 Sie 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Wto 22:15, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
O k...a
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Wto 23:11, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
przecież ten wóz waży drugie tyle co shlka... ! gdzie to tak katować taki motocykl ?! i to w dodatku wiaterka..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 10:27, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
|
Panowie takim pisaniem nie pomozemy w problemie naszego kolegi. Skoro ma iksre, sprężanie, a jak się zagrzeje to zdycha to moze po prostu uszczelki wygrzalo i przepuszcza. Ciezko stwierdzic. Nie rozbierzesz to się nie dowiesz
|
|
Powrót do góry |
|
|
motomaciey
|
Wysłany: Śro 11:49, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Takie pojazdy były kiedyś na pożądku dziennym i nie ma co się burzyć, to zabytek tak samo jak oryginały. Do objawów pasuje uszkodzony kondensator
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:03, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
|
wiem że co nie którzy są oburzeni. ale ta maszyna dużo potrafi, przekładnia z żuka na napęd przedniej osi wozu daje sobie rade z nie jednym ciężarem.
nie tylko jak się zagrzeje zdycha, na początku tak było.teraz w cale nie odpala a jak się uda to zaraz gaśnie jak by dostawał za dużo/mało benzyny
|
|
Powrót do góry |
|
|
gawin
|
Wysłany: Pon 16:16, 29 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
wg mnie przegrzał się i po prostu się zatarł, bo nie miał chłodzenia.
przy obciążeniu takim ciężarem bez dobrego chłodzenia szybko się zatrze.
jeśli tak się stało to masz do wymiany tłok i szlif cylindra.
ale wózek musi robić niezły szoł!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:00, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
|
dzięki gawin, krótko zwięźle, o taką odpowiedź mi chodziło.
wózek robi bardzo duże szoł, jak wiozłem drzewo kiedyś to przy ulicy kładli kostkę to nie wierzyli że to ma tyle siły.nad dodatkowym chłodzeniem będę musiał pomyśleć.
dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|