Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Pon 9:05, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
|
To po co jest klin, kliny ?? Załóż bez. Bo według ciebie on TYLKO ustala, to ustal na "oko"i dokręć, raczej szybko koło się obróci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Suchy
|
Wysłany: Pon 9:45, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Dobra już biegnę do garażu tak zrobić, ale w tym celu chyba jest klin żeby na oko nie ustawiać . Wiadomo, że przenosi część energi, ale tylko sybolicznie, bo nakrętka 19 chyba dla kawału nie jest. A skad wiesz , ze bez klina sie obróci?? Zakładałeś tak?? Kiedyś jak jeszcze nie byłem doświadczony z junakiem to bez tego klina zakładałem koło zebate na wałek iskrownika i junak grał aż huczało
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Suchy dnia Pon 10:05, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:18, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
|
no to ja juz nic nie wiem, ale wiem ze dokrecenie nic nie da bo juz to robilem, pozostaje wymiana albo cos pokombinowac zeby to wyrobienie zalatac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Pon 20:29, 17 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
No to wymiana wału i tyle, u mnie też było trochę wyrobione gniazdo ,że koło miało ok 1 cm luzu. Ale po dokręceniu nie scinało. Może poprostu koło i wałek nie dociskają się calą powierzchnią bo np wałek jest ubity czy coś. Może jakies docieranko pastą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Suchy dnia Pon 20:30, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 4:37, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
|
"Wiadomo, że przenosi część energii," a widzisz już zmieniłeś zdanie, wiem bo wynika to z budowy i z sił działających, po dokręceniu na klina działają inne siły niż "na sucho"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Wto 7:19, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Nie zmieniłem zdania, to zainstaluj koło na samym klinie, odpal i zobaczymy co będzie chyba się zdziwidz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Wto 10:01, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
a co do klina z wiertła.. problem zrobić..? bierzesz bodajże wiertło 10 czy może nawet 11, odcinasz plasterek o grubości jakiej ci trzeba z tej strony co wiertło wsadzasz do wiertarki potem plasterek w kształcie koła przecinasz na pół i masz 2 kliny...pozdro
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez drix1994 dnia Wto 10:02, 18 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 11:32, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
|
Suchy ja nie pisałem że śruba jest niepotrzebna, a Ty pisałeś że klin tylko ustala , Drix1994 powodzenia przy obróbce w domowych warunkach stali narzędziowej
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Wto 12:39, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
może to nie da sie tak łatwo zrobić jak się czyta, lecz da się i takiego klina raczej nie zerwie...... pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doktor
|
Wysłany: Wto 12:57, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
No właśnie że on jest celowo bardziej miękki od współpracujących powierzchni ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|