Autor |
Wiadomość
|
rudyweteran
|
Wysłany: Czw 14:52, 10 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów Maz
|
mój kolega miał ten sam problem z tym zestawem naprawczym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marco
|
Wysłany: Czw 20:21, 10 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Napisałem im meila, dostałem odpowiedź typu ,, ciesz się, że jeszcze ktoś takie części robi '' Tylko po co mi coś, co i tak wyrzucę na śmieci
Dobrze już było, teraz jest '' made in china ''
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drut66
|
Wysłany: Śro 20:55, 26 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mieścisko
|
Witam
Zabrałem się za czyszczenie i ogólna regeneracje gaźnika..Po rozkreceniu komory pływakowej okazało sie ze gwint w korpusie gaźnika jest uszkodzony..I teraz pytanie czy gaźnik dać od razu do profesjonalnej regeneracji czy tez próbować działać samemu..moge stary gwint zaspawac aluminium i zrobić nowy gwint pytanie czy gra warta świeczki, czy uda sie uzyskac współosiowość tak zeby komora dobrze przylegała do uszczelki i korpusu..Miał moze ktoś podobny przypadek??A jeśli chodzi o pływak to mój stary był bardzo sfatygowany lutowaniem wiec postanowiłem kupić nowy no i jeśli chodzi o blaszkę i jej dogięcie to jest jakas pozycja wyjściowa czy pozostaje metoda prób i błędów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marco
|
Wysłany: Śro 23:38, 26 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Sie 2011
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Może dałoby się rozwiercić i wstawić jakąś mosiężną tulejkę. Nigdy takiego problemu nie mialem, wiec nic mądrego i raczej nie wymyślę. Spawanie raczej nie wchodzi w grę, gaźniki są ze znalu i naprężenia podczas spawanie myślę że mogą zniszczyć gaźnik.
Do regulacji stanu paliwa na plywaku najlepiej sprawić sobie przyrząd z pleksy jak radzi mistrz Pancewicz, bardzo przydatna rzecz. Polecam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drut66
|
Wysłany: Czw 0:45, 27 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mieścisko
|
Tak już plekse sobie nazorgowałem:).Pancewicz na prezydenta!!.Pisałem do pewnej firmy która ktoś polecał na forum i za regeneracje chcą 120zł...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawlasty
|
Wysłany: Czw 3:09, 27 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
W Pancewiczu jeszcze jest informacja, na jakiej wysokości powinien być języczek, ale ciężko to zmierzyć dokładnie bo przecież dno pływaka nie jest płaskie. Najdokładniejszy na pewno będzie przyrząd z pleksy, ja mam w pełni profesjonalny wykonany przez Marka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
towot
|
Wysłany: Czw 10:02, 27 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
A która to firma?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drut66
|
Wysłany: Czw 10:40, 27 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mieścisko
|
Pawlasty przesłałbyś foto na [link widoczny dla zalogowanych]?? dziś będę robił taki wynalazek i moze sie zasugeruje Twoim..
Tawot to firma z Tucholi Jarek "Styba".
Przeczyściłem gaźnik, wymieniłem pływak na nowy made in china i zmieniłem położenie iglicy...tzn wyjąłem iglice i zapiąłem za 3 rowek od góry, bo nie wiem jak było poprzednio..i motocykl pali jak nigdy..
Jedna sprawa mnie zastanawia tzn pływak w ogóle nie reaguje na zatapiacz czyli pewnie nie sięga no i nie odcina paliwa bo jeśli by odcinał to widziałbym poziom na wężyku, dodam że zaworek iglicowy sprawdziłem i jest ok. Jednym słowem musze skonstrułować urządzeni o którym mowa wyżej , żeby zobaczyć jak ten pływak się zachowuje..
Wracając do uszkodzonego gwintu w korpusie gaźnika to po dzisiejszym majsterkowaniu doszedłem do wniosku ze zwoje gwintu uszkodzone sa tylko na początku wiec wystarczy dorobić minimalnie dłuższa śrubę komory pływaka..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Drut66 dnia Czw 14:04, 27 Lis 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawlasty
|
Wysłany: Czw 16:51, 27 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
Jak tylko będę na wsi (bo tam jest przyrząd) to zrobię zdjęcia i Ci prześle
Ale to w sumie nie jest skomplikowana konstrukcja. Pleksa z nawierconymi otworami - do przymocowania komory pływaka, spustowy paliwa i do wyginania języczka. Dobrze by było jakbyś przed wywierceniem otworu do mocowania komory zrobił jakieś znaki, według których ustawiałbyś później komore tak, żeby była zawsze w tym samym położeniu. Przy długiej śrubie cieżko jest potem ustawić komorę w idealnej pozycji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
towot
|
Wysłany: Czw 21:29, 27 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
W Pancewiczu jest zdjęcie tego przyrządu, a swoją drogą to powinieneś mieć taką książkę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli pływak jest nowy i nie reaguje to stawiam, że blokuje o śrubę komory pływakowej. Najlepiej to sprawdzić używając tego ustrojstwa o którym pisze Pawlasty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drut66
|
Wysłany: Pią 0:25, 28 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mieścisko
|
Mam tę książke przez duże TĘ, ale jakoś nie czaje na jakiej zasadzie zrobić ten odpływ paliwa..w książce spełnia to chyba role poziomicy ale co poza tym tam widać? Dziurka i rurka tylko?? Czasem na najprostsze rzeczy trudno wpaść wiec wybaczcie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawlasty
|
Wysłany: Pią 2:50, 28 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
Oczywiście, że tak. Wiercisz dziurę, kawałek wężyka i po robocie. Dobrze też zrobić sobie dodatkowy otwór w górnej części pleksy, żeby ten wężyk można było sobie na czas ustawiania poziomu gdzieś włożyć. To patent Marka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rudyweteran
|
Wysłany: Pią 10:20, 28 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów Maz
|
Pawlasty czy Ty w ogóle sypiasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawlasty
|
Wysłany: Pią 21:23, 28 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
W tym i przyszłym tygodniu śpię mniej więcej od 8 do 15 Pracuję w nocy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawlasty
|
Wysłany: Wto 18:57, 02 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
Obiecane zdjęcie. Przepraszam, że tak późno ale kiepsko u mnie ostatnio z czasem.
Jakbyś miał jakieś pytania to pisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|