Autor |
Wiadomość
|
kwaku85
|
Wysłany: Pią 0:10, 06 Lip 2018 Temat postu: Remont M11, zabawa z wałem i szlif cylindra |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Lip 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz
|
Cześć wszystkim!
Po nastu latach wytargałem swoją SHLkę z piwnicy i postanowiłem zrobić jej mały remont i wreszcie przepalić. Że wiedza trochę inna niż kiedyś to przerażenie mnie ogarnęło widząc co wyprawiałem z silnikiem w czasach technikum Ale do rzeczy:
Muszę zająć się wałem. Pamiętam, że jakoś niedługo przed odstawieniem sprzętu robiłem jego regenerację, jednak dosyć mocno oberwały jego blachy. Ma ktoś pomysł jak założyć nowe? Albo czy znacie jakiś warsztat z prawdziwego zdarzenia gdzie mogę oddać taki wał na przegląd i montaż tych blach?
Druga kwestia to cylinder. Robiłem jego szlif, ale gdzieś mi go przycierało, tłok wygląda kiepsko, pewnie jakiś nadmiernie puchnący. Zastanawiałem się nad Alienem, ale ze szlifem cylindra ten anodowany tłok to 300 złociszy. Nie wiem czy to nie przerost formy nad treścią. Rzeczywiście takie to dobre, czy lepiej kupić tłok z Almotu i dać cylinder do szlifu w jakimś rozsądnym cenowo i polecanym warsztacie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
halcik
|
Wysłany: Pią 7:20, 06 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Wały regeneruje duża ilość firm. Tematów na forum też jest kilka. co do cylindra i tłoka to znajdź odpowiedź aliena na forum, sam opisuje, że jego tłoki anodowane to te które znajdziesz pod nazwą tajwańskie. Szukając dobrze można też znaleźć oryginalne, ostatnio na bazarze w Łodzi były.
Jak byś jednak sam chciał się zająć wałem to blachy są usuwane, wystające po zaklepywaniu miejsca są toczone tak aby blacha swobodnie weszła na swoje miejsce i następnie zaklepywane od nowa. Do zaklepywania musisz mieć podporę pod regenerowaną przeciwwagę tak abyś nie zukosował przeciwwag
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kwaku85
|
Wysłany: Pią 11:14, 06 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Lip 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz
|
Jest kilka tematów na forum, ale nie znalazłem jakieś konkretnego polecanego warsztatu. Może faktycznie spróbuję sam to zamontować. Kiedyś robiłem podobny zabieg, ale miałem pod ręką ciekły azot, wstawiłem blachę, po chwili wyjąłem skurczoną, położyłem po prostu na miejscu i czekałem aż temperatura zrobi swoje. Ale teraz nie mam takiej możliwości, nie mam azotu. Myślisz że mogę spróbować samemu wyrównać rozklepane miejsca? Czy to za twardy materiał i prędzej narobię szkód?
Poszukiwać oryginalnych tłoków chyba nie mam sensu w moim przypadku, jest już 3 szlif a to był koniec oryginalnych wymiarów jak pamiętam. Te tłoki od Aliena są warte tej ceny? Myślałem że robi je na bazie AK20 Almotu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Pią 11:25, 06 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Nigdy tego nie robiłem samodzielnie. Jeśli blachy Ci wypadły to może znaczyć, że mają za duży luz i dlatego wypadły. Materiał z jakich wykonane są przeciwwagi jest dość miękki. Powinieneś dać radę to spiłować i zaklepać, ale zastanów się czy chcesz użyć starych blach.
Odnośnie tłoków pisałem Ci gdzie szukać informacji. Moja pamięć może być zawodna. Ja osobiści jeżdżę na CX, czyli w sumie najtańszych tłokach i nie narzekam. Obie maszyny sprawują się świetnie. kilometrów dużo nie nabiłem, ale zdarzały się wypady po około 50 km bez gaszenia silnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kwaku85
|
Wysłany: Pią 12:52, 06 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Lip 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz
|
Blachy zakupiłem nowe, ale nie mogę powiedzieć żeby materiał z którego są wykonane jakoś mnie przekonywał. Stare oryginalne zostały zniszczone przy regeneracji wału, mają wywiercone otwory przy czopie i są zmęczone przy miejscach zaklepywania. A że wał powinien być raczej szczelny to muszę je wymienić i najlepiej osadzić dodatkowo na jakimś uszczelnieniu. Może jakiś bezarobowy mocny klej dam na zewnętrznych i wewnętrznych krawędziach.
O tłokach poczytam jeszcze. Może ktoś w międzyczasie poleci mi jakiś fajny warsztat gdzie dobrze szlifują i jaki tłok byłby w miarę pewny.
Co sądzisz o korbowodach Duellsa? Lepsze rozwiązanie jak oryginalna korba?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kwaku85
|
Wysłany: Wto 16:29, 10 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Lip 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz
|
Jest gdzieś może dostępny schemat silnika S32? Gdzieś na forum widziałem w jednym poście 2 schematy, jeden sprzęgła i drugi silnika, ale coś jest z tym schematem nie tak, ciężko wywnioskować co gdzie ma być. Niestety u mnie jest coś pokombinowane z podkładkami. Potrzebuję coś w miarę czytelnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Wto 19:34, 10 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Na schematach podkładek nie ma, więc nie masz co szukać jeśli jest ci potrzebny tylko do tego. Podkładki dobiera się po wykonanych pomiarach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kwaku85
|
Wysłany: Czw 23:34, 12 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Lip 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz
|
Składania ciąg dalszy. Mam problem z koszem sprzęgłowym i uszczelniaczami. Kupiłem komplet uszczelniaczy do S32 i zostały mi 2 duże uszczelniacze, jeden podobnych rozmiarów ale cieńszy (podobno od strony iskrownika) i jeden malutki, nie mam pojęcia do czego. Początkowo myślałem że do uszczelnienia wyjścia wałka zdawczego (i popychacza sprzęgła), ale jest minimalnie za duży. Problem w tym, że pomiędzy zewnętrznym łożyskiem wału a iskrownikiem jest miejsce nie na cienki, ale szeroki uszczelniacz i jeszcze miejsce zostaje. Pominąłem tam coś (łożysko, łącznik kartera z wewnętrznym simmeringiem, łożysko i szeroki uszczelniacz)? I jeszcze zostaje sporo miejsca, przynajmniej na ten cienki uszczelniacz.
Drugi problem to kosz sprzęgłowy. Pierwsza metalowa tarcza (ta gruba z frezem) siedzi za nisko w zabieraku, jest poniżej bocznych wycięć w koszu. Po założeniu tarczy korkowej i dociśnięciu jej niemal nie ma tarcia. Na spodzie zabieraka jest wypracowany ślad po tulei kosza, tak ma być, czy zabierak do wymiany? Mam też problem z samym ustawieniem wysokości kosza. Gdy założę go bezpośrednio na łożysko wałka siedzi za nisko w stosunku do zębatki na wale. Można pod tuleję kosza wstawić podkładkę? Szukam też nakrętki dekla kosza sprzęgłowego. Tej blokowanej zawleczką. Można gdzieś to kupić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Pią 6:43, 13 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Numeru będzie łatwiej odpisywać
Spójrz na podstawę zapłonu i przymierze. Ona wchodzi w ten otwór który został ci i o który się martwisz.
Kosa się dystansuje względem zębatki na wale podkladajac szeroką podkładkę dystansową. Wszystko inne wyrobi się w szybkim tempie. Na podkładkę siada kosz i tuleja, a podkładka ma 1mm plus mniejszymi ustawisz już prowadzenie łańcucha. Od góry kosza pod zbirak tez hmiesza sie podkladki aby zniwelować jego gojenie się na boki. Dopiero po takich poprawkach przymierz tarcze. Przekładka najgrubsza idzie od góry
Nakretka która? Na wałek główny czy na zakończenie kosza? Jedna to zwykła nakrętka drobnozwojowa, a druga to nakrętka koronowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kwaku85
|
Wysłany: Pią 22:14, 13 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Lip 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz
|
Przydałby się translator do tego posta
Tak, wiem że podstawa iskrownika posiada kołnierz, jednak przerwa i tak jest spora, a nabiłem tam szeroki uszczelniacz (szerokości mniej więcej łożyska), nie ten wąski. Ale nic to, szczelne jest, będzie po prostu przerwa (na przekroju też ją widać). Nie bardzo wiem też po co z drugiej strony wału zastosowano ten metalowy pierścień z oringiem i małym simmeringiem, wystarczyłby właśnie taki wąski simmering, który ma być niby od strony iskrownika. Ale nieważne.
Co do przekładek to nie masz racji. Na spodzie ma być gruba z frezem. Widać to na przekroju i ma to swoje uzasadnienie. Cienka przekładka może się wygiąć pod naporem sprężyny, i pozostałych tarcz/przekładek. A ona trzyma się jedynie na kołnierzu zabieraka. Górna przekładka poddawana jest podobnym siłom, jednak górny dekiel dociska ją nie na wewnętrznej krawędzi, a gdzieś w połowie, więc nie będzie miała tendencji do wyginania.
Dałem podkładkę pod kosz, wygląda że jest ok. I udało mi się dobrać również jedną pod zabierak, ale wtedy kosz zaczyna lekko chodzić góra-dół, ponieważ tuleja kosza jest wyższa niż sam kosz. Brakuje mi tej koronkowej nakrętki. Musiałem ją ściąć, bo oberwał się jej gwint i kręcił się z nią w koszu, nie dało się jej wykręcić.
Jeszcze jedno pytanie- co sądzicie o takich zestawach? Złom, czy działa to poprawnie? [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kwaku85 dnia Pią 22:47, 13 Lip 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Pią 23:23, 13 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
|
Powrót do góry |
|
|
kwaku85
|
Wysłany: Sob 9:54, 14 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Lip 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz
|
Ja tylko mówię co widzę na przekroju i w zasadzie jest to nawet logiczne. Gruba przekladka u góry nie ma dla mnie najmniejszego sensu.
A sam cylinder w zestawie jest ok? Czy PRL jednak lepszy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Sob 16:01, 14 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Bez różnicy. Ludzie kupują i eksploatuja. Nie czytałem żeby były problemy jak dla cylindra wsk125.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kwaku85
|
Wysłany: Sob 17:49, 14 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Lip 2018
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkusz
|
A zapytam o tą mityczną owalizację tłoka. W jakim celu tłok ma być owalny? Czy tłoki w tych zestawach są owalne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Sob 20:29, 14 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Książki o budowie tłoków odkuwanych i odlewanych, jedno i wielopierścieniowych itd przypisywać nie będę. Współczesne są stożkowe i często mają źle wymiary lub odksztalcają się nierównomiernie pod wpływem temperatury. Temat rzeka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|