Autor |
Wiadomość
|
halcik
|
Wysłany: Pon 22:15, 28 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2248
Przeczytał: 12 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Dobra, nie musisz bo kończą mi się pomysły jeśli dociskając wałek konika nie ma różnicy przy obracaniu pokładka to podkładke i półksiężyc masz ok w takim razie. Zmierz wysokość od końca frezu na którym zatrzymuje się półksiężyc do końca i zmierz ile wystaje ci wałek zmiany biegów z walka kopniaka. Może jednak tu jest coś nie tak?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez halcik dnia Pon 23:34, 28 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
halcik
|
Wysłany: Śro 15:36, 30 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2248
Przeczytał: 12 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Sprawdzałem u siebie i jednak wysokość nie jest taka idealna. Ta sama wysokość jest od podstawy wałka do obręczy na którą opiera się później karter. A może zacznij od podstaw i wymontuj w ogóle ten wałem. Może po prostu coś innego przeszkadza - kosz sprzęgłowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiekM11
|
Wysłany: Śro 16:22, 30 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Sty 2014
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podlasie
|
W niedzielę rozpoławiam silnik, i jeszcze raz z rysunkami w dłoni będę składał krok po kroku, Przed remontem było ok (tzn nie wiem bo przed remontem tłok "stał" a wał korbowy tzn blachy przeciwwag przegniły - zdjęcia później wstawię)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Śro 20:17, 30 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2248
Przeczytał: 12 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Rozpoławianie silnika nic ci nie da. Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piekarz
|
Wysłany: Śro 22:30, 06 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Paź 2015
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Ale jesteś uparty z tym rozpoławianiem silnika :-).
Chyba masz za dużo wolnego czasu :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawlasty
|
Wysłany: Śro 23:04, 06 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 1324
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Odrzańskie
|
Tak jak koledzy mówią - Nie rozpoławiaj silnika tylko zlokalizuj dokładnie miejsce, które dystansuje pokrywę sprzęgła. Ja bym obstawiał na wałek kopniaka, a skoro jest ten sam, co poprzednio to spróbuj go mocniej wcisnąć. On musi dobrze wejść w swoje miejsce. Ewentualnie rozbierz kosz sprzęgłowy i sprawdź czy nie pomyliłeś czegoś w trakcie montażu. To dwa jedyne miejsca które mogą powodować Twój problem.
A może masz zbyt duży oring w kapie sprzęgłowej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Śro 23:19, 06 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2248
Przeczytał: 12 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Albo zastosował podkładkę pod wałek kopniaka. Ale straciłem cierpliwość, jego silnik i jego czas i jego rozklekotane gniazda łożysk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|