Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Nie 9:10, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
|
niema sprawy adik2109- ja już swój silnik rozkręciłem troche , zrobiłem bogatszą mieszanke , na poczatku po 10 min pracował - gasiłem , z czasemm wydłużałem czas pracy silnika ,teraz moge na spokojnie przejechać 1,5 km może wiecej bez obawy że stanie . Jedank obejdzie sie bez szlifu - bo to ostateczność
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
adik2109
|
Wysłany: Nie 20:57, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów Opolski
|
Hej, u mnie też sprawa się wyjaśniła, trzaski w silniku były spowodowane za luźnym łańcuszkiem sprzęgłowym który przeskakiwał na ząbkach podczas większych obciążeń. Z tłoczkiem to nie wiem jak sobie spokojnie jeżdżę to nie puchnie w ogóle Teraz to mam lekki problem ze sprzęgłem, chyba mam za grube tarcze bo nie wysprzęgla dobrze a przy jeździe we dwie osoby to się ślizga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kala2191
|
Wysłany: Nie 21:12, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kotlin
|
ja jak musiałem zakładać prywaciarski tłok w silnikach z ówczesnych czasów to zawsze go gotowałem w oleju silnikowym i nie ma problemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|