Autor |
Wiadomość
|
Twardy
|
Wysłany: Pią 15:30, 28 Cze 2013 Temat postu: Usuwanie nagaru z tłumika |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chęciny
|
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia jak skutecznie usunąć nagar z wnętrza tłumika?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
halcik
|
Wysłany: Pią 15:50, 28 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Jasne, było albo na tym forum, albo na forum mz. Ludzie polecali kreta i przytkanie rury z jednej strony. Poszukaj, podobno po wszystkim nawet się świeci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szczesk
|
Wysłany: Pią 17:35, 28 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Ja kretem czyściłem kolanko. Nawet ładnie wyszło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Twardy
|
Wysłany: Pon 23:42, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chęciny
|
Wy na serio z tym kretem? czy to się wsypuje i wlewa wrzątek? myślałem np. aby tłumik zatkać i nalać rozpuszczalnika nitro albo chociaż ropy. Gazela mi pracuje jak odkurzacz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Wto 7:24, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Całkiem serio Tylko na koniec radzę przepłukać dużą ilością wody, bo z wodorotlenkiem nie ma żartów. Jeśłi trochę nie dopomożesz to też nie licz na cud. Musisz trochę potrząsnąć (tylko uważaj na NaOH) a najlepiej jak grubszy nalot przejedziesz śrubokrętem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daszkes
|
Wysłany: Wto 9:21, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żyrardów
|
Jak wlejesz gorącej wody, to możesz się srogo poparzyć. Mój kuzyn wsypał do zlewu i zalał gorącą wodą po czym wystrzeliło to mu w twarz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
|
Wysłany: Wto 9:34, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ;)
|
daszkes przecież na opakowaniu jest napisane żeby zachować szczególną ostrożność...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Wto 11:15, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
lektura do przeczytania, a każdy i tak zrobi jak chce
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Twardy
|
Wysłany: Wto 14:26, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chęciny
|
Pozwolę sobie zacytować tekst forum MZ:
"Ja wam moge powiedzieć że robiłem to i ze starej książki pt. "Jeżdze motorowerem" wyczytalem że robi się to tak, wsypuje się 200-250g sody kaustycznej(kreta ) i zalewa to wszystko wrzącą wodą i zostawia na 10h minimum, potem sie wylewa wszystko i plucze najpierw gorącą wodą a potem zimną, tak dokładnie zrobiłem i syfu bardzo dużo wyleciało z tłumika, powłoka chromu/niklu nie została w najmniejszy sposób naruszona, tylko trzeba pamiętać żeby po tym plukaniu założyć tłumik i sie przejechać kawałek aby sie tłumik zagrzał bo z wnętrza między komorami jest bardzo trudno wylać resztki wody, po takiej jeździe wszystko odparuje W przeciwnym razie może zacząc korodować od wnętrza. Jaki ja byłem żdziwiony że po założeniu tłumika i przejechaniu 10km stałem na parking a z tłumika leciał gęsty dym :lol: Dopiero potem pomyślałem że to przecież te resztki wody które jeszcze chlupały Ktoś kiedyś mówił że dobrze jest wypalić tłumik w ognisku, może i też skuteczne ale niszczy tłumik z zewnątrz, ja bym tak nie zrobił nigdy, chyba ze to było by jedyne wyjście, ale żeby do tego nie doprowadzac co jakiś czas warto zalać kretem i spokój "
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Twardy dnia Wto 14:26, 02 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|