Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:16, 08 Wrz 2008 Temat postu: uszczelka pod głowice |
|
|
|
Witam
Mam pytanie czy przerabialiście temat uszczelki pod głowice? Obecnie w handlu są dostępne dwa rodzaje uszczelek jeden to zwykła blaszka w kształcie uszczelki a druga to tzw. "okuta" przypominająca orginał. Ja używałem tylko tej drugiej. Niestety już dwa razy okazało się że przepuszczała mi ona. tzn po zdjęciu głowicy widać było że olej-mieszanka przedostawała się przez ten metalowy pierścień aż do końca uszczelki. Ostatnio motor odmawiał posłuszeństwa tzn np. jechał w miare normalnie jednak przy obciążeniu np jazda pod góre lub przyśpieszenie gasł lub prawie gasł tak jaby zapłon nawalał lub paliwo nie dochodziło. Na luzie chodził prawidłowo. Przypuszczam, że przyczyną mogł być brak właściwego spręzania przez nieszczelność w miejscu głowica - cylinder.
Niepokoi mnie ta nieszczelność widoczna na uszczelce. Myślę o tym żeby splanować delikatnie głowice i cylinder żeby lepiej przylegały do siebie. Czytałem na forum o tym żeby unikać planowania głowicy ale co zrobić jeśli płaszczyzny gdzie przychodzi uszczelka nie są równe. ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ToX
|
Wysłany: Pon 22:38, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Musisz poszukać jakiegoś dobrego, prawdziwego silikonu i silikonem to zrobić. Ja natomiast chciałbym przy okazji wiedzieć jaka powinna być odpowiednia kompresja w SHL M11 175ccm silnik oczywiście S32.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doli_M11
|
Wysłany: Pon 23:06, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Piotrek, ja osobiście odradzam użycie sylikonu, poniewaz poprostu mu nie ufam, a szczegolnie w miejscu w ktorym kompresja jest jednak dosc duza i potrzebna jest duza wytrzymałość materiału uszczelniającego/łączącego głowice i cylinder.
Sprawdz czy plaszczyzny ktoymi głowica i cylinder dotykają uszczelki są równe. Robi się to w nastepjący sposob: posmaruj olejem tą płaszczyzne na głowicy i przyloz do kawalka szyby, wtedy zobaczysz gdzie nie przylega ona dokladnie ( z plaszczyzna cylindra to samo). Jesli po tym eksperymencie okaze sie ze gdzies jest nierownosc ktora powoduje "wydmuchiwanie" uszczelki z pod głowicy, wez poprzednio uzywaną szybę, poloz na niej kawalek papieru sciernego ( w przypadku wyrownywania plaszczyzny głowicy wystarczy pasek o wymiarach np. 10x20) i trzyj głowicą az do uzyskania pozadanego kształtu.
Mam nadzieje ze zrozumiałes o co mi chodzi
Jesli po eksperymencie z szybą okaze sie ze wszystko jest rowne, to po pierwsze mozesz sie pokusic o poszukanie uszczelki pod głowice ze starych zapasów, jesli Ci sie nie uda, to kup wspolczesny zamiennik. Wydaje mi sie ze powodem Twojego problemu moze byc niesymetryczne dokrecenie głowicy, tzn ze np dwie nakretki dokrecasz z ciut wieksza siłą niz pozostałe dwie.
A co do pytania Toxa, to wg. ksiazki J. Pancewicza Motocykle SHL, stopień sprężania w motocyklu SHL M11 wynosi 6,3
Jakby cos bylo nie jasne to piszcie, pozno juz jest i moze sam sie troche pogubilem
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 16:28, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
|
Dzięki za odzew i porady. Na razie tzn. do soboty odpuszczam temat. Rano byłem u mechanika w warsztacie gdzie robią remonty silników zawory, głowice itd, itp. facet pooglądał cylinder, głowice i stwierdził że może je delikatnie przejechać i spasować. Za jakieś 50zł. Co myślicie o tym ?
(w innym temacie czytałem o planowaniu głowicy, że może żle wpłynąć na trwałość silnika - moje pytanie - to co mi zaproponował mechanik to właśnie "planowanie głowicy"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doli_M11
|
Wysłany: Wto 17:34, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Tak, "przejechanie" głowicy, czyli planowanie ("zeszlifowanie" materiału, w miejscu w ktorym styka sie on z, w tym przypadku z cylindrem/uszczelką, tak aby była rowna i gładka). Planowanie głowicy zwieksza kompresje. W zaleznosci od tego jak mocno zostanie ona zplanowana, tym bardziej zwiekszy się kompresja (ciśnienie w komorze spalania). Zwiekszysz tym zabiegiem nieco moc, jednak zmniejszysz zywotnosc silnika.
Moim zdaniem jesli splanowac trzeba niewielką ilosc materialu, to mozna sobie na to pozwolic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
picek
|
Wysłany: Wto 21:01, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zwoleń
|
Nie wiem jak dokładnie oglądał ten majster twoją głowicę i twój cylinder, ale ja jak idę do tego typu fachmana to cylinder na stół obrabiarki potem czujnik zegarowy i wychodzi wszystko (czy ma dołek czy krzywa i ile ewentualnie trzeba splanować by wyrównać)
A co do ceny to w motorze aktualnego cennika nie znam ale od splanowania głowicy w samochodzie to biorą u mnie wszyscy po 20zł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:15, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
|
dzieki za info. jeszcze się waham co robić. szczerze wolałbym żeby mi ją przejechali. Ta moja głowica na oko jest trachnięta. Widać na niej ślad czasu i wielu demontaży np. kilka takich kropek wglębień jakieś rysy itp. Przepuszczała już na kilku uszczelkach, więc planowanie ręczne czy mechaniczne jest konieczne. zobacze co powie ten mechanik jak konkretnie zapytam. Podczas rozmowy mówił o wyrównaniu cylindra i głowicy po 25zł stąd 50.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:57, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
|
głowice i cylinder zrobili mi w warsztacie cylinder zebrane 0,15mm a gł 0,05mm tak więc razem ujęte 0,20 mm. jutro składam cylinder i sie nie mogę doczekać. Odpalam za tydzień. Pozdrawiam aha zapłaciłem po 20 zł za element
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 18:01, 12 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Pią 21:57, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Kurde, z silikonem trzeba uważać jak wystaje wycisni,ęty do środka to potem paproszki z tego silikonu blokuja swiece. Mi sie tak działo, wiec zapodałem cieniutka uszczelkę aluminiowa współczesną, motor napieprzał tak samo dobrze, po 2 jazdach nagrzany silnik zacząłem oglądać z latareczką, w jednym miejscu trochę dmuchało, więc dokręciłem na goraco po tej stronie i juz nic nie dmuchało. To można wykryc używając latarki. Potem mi tłoka rozwaliło, ale to juz inna historia. Bo jeżeli cylinder jest nierówny to bez obróbki sie nie obędzie, chyba , ze silikon, teraz tak jeżdzePROWIZORYCZNIE.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 8:42, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
|
A co do planowania głowicy to można probować zgrać cylinder i głowicę we własnym zakresie. Kupuje się pastę zaworową(najlepiej 3- to jest ta najdrobniejsza ale w tej chwili nie dam sobie głowy uciąć za tą pastę), smarujemy powierzchnie przylegania głowicy i cylindra i delikatnie pocieramy obie powierzchnie o siebie. Myślę, że taki sposób powinien pomóc . Co o nim sądzicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ToX
|
Wysłany: Pon 22:10, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Oczywiście można, ale czas który na to poświęcimy, mała dokładność no i nie oszukujmy się że efekty będą tak zadowalające aby żałować 30-40 zł. Taki sposób można zastosować jeśli różnice te są naprawdę małe, przynajmniej moim zdaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gazownik
|
Wysłany: Śro 19:47, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Ja u siebie splanowałem głowice ręcznie tak jak radziliście( i cylinder minimlnie też). Efekt super, sprawdzając przylegające powierzchnie nie ma prześwitu pod światło, a wcześniej były widoczne szczeliny. A teraz pytanie dotycząse uszczelki. Jaką lepiej zamontować? Taką cieniutką z zestawu ( grubość z 0,5mm ) czy miedzianą taką grubą zrobioną z 2 warstw( tzn oring mmiedziany i wsierodku jakas wata czy coś takiego). Jakie teoretyczne spreżanie powinno być na jednej i drugiej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Śro 19:53, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
JAk tak dobrze dotarłeś to na ch... Ci uszczelka? JA np nie mam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gazownik
|
Wysłany: Śro 20:47, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Ile się zyska nie wstawiając uszczelki ? Chodzi mi o wzrost mocy, ciśnienie w cylindrze, i spalanie? Jak dostanie po du.. wał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawe86
|
Wysłany: Śro 21:18, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
ja czasem nawet robiłem z puszki po piwie, stopień sprężania wzrasta, co za tym idzie wzrost mocy, na wał aż tak to nie działa... sprawność silnika rośnie. ważne jest żeby nie przesadzić i nie doprowadzić do spalania stukowego ale zawsze mamy benzynę 98oktanów..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|