| Autor |
Wiadomość
|
|
kotekkiti
|
 Wysłany: Pią 8:55, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: psk
|
jestem spawaczem i na 100% Ci powiem że tulei cylindrów się nie spawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
Gość
|
| Wysłany: Sob 12:23, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
|
i nastala ciemnośc ,reasumujac cylinder na żyletki  dzieki wszystkim za pomoc z mojej strony pytania i pomysly sie wyczerpaly.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Suchy
|
| Wysłany: Sob 12:40, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
|
Nie no kurde, nie moim zdaniem, jeżeli tłok daje rade chodzić w takim uszczerbionym garze to jeżeli ta część będzie dospawana to może nic nie będzie, jeżeli by to prosto ładnie dospawać a potem dac od szlifu to może sprawa da radę. Chyba że są jakieś racjonalne konkretne argumenty żeby tak nie robić??
W końcu takie dospawanie kosztowne nie jest.
O ile oczywiście nie dajesz rady kupić całego gara.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Suchy dnia Sob 12:41, 04 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
picek
|
| Wysłany: Sob 20:45, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zwoleń
|
cylinder nadaje się tylko do wstawienia tulei- zostaw ten cylinder na przyszłe czasy a kup sobie używkę. (jeśli będziesz wstawiał tuleje będziesz miał nominał- u używanego nominału tanio nie kupisz)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
| Wysłany: Sob 22:00, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
|
dobre wiesci kolejna shl zostanie zreanimowana (prawdopodobnie  ) znalazl sie cylinder a co do starego kolega "PICEK" ma racje zostawie go sobie na czarna godzinne ,mysle ze za pare lat bedzie tyle zapalencow w tym temacie ze takie tuleje beda od reki jak to zreszta dzieje sie w tej chwili w USA.mozna kupic nowe aczkolwiek wykonanne identycznie jak stare czesci i to jest to.wiem ze to nie zadowloni tych najbarzdiej radykalnych restaratorów ale sa ludzie którym to nie przeszkadza,a wychowany na naszych polskich czesciach (zamoienikach)nigdy nie pasujacych,podejrzewam ze kazdy ma ochote powiesic za jaja nie jedna firme.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Suchy
|
| Wysłany: Sob 22:06, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
|
Kurde, bo sie wkurze i sam Ci to pospawam   i się skonczy ,,że nie można spawać".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
bitels
|
| Wysłany: Sob 23:06, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
Suchy weź sobie w końcu poczytaj sobie poradniki mechanika, spawacza.
Ze spawaniem to masz pewnie tyle wspólnego , że to widziałeś jak ktoś robi.
Czy wiesz w ogóle jaka metodą wykonuje się spawanie żeliwa, co potem dzieje się z pospawanym elementem i jakie występują w nim naprężenia.
Powiem ci tyle że brak jednego żeberka w cylindrze chłodzonym powietrzem możne powodować zacieranie się tłoka pod wpływem nierównomiernych naprężeń w cylindrze.
W Polsce tez są firmy tulejujące cylindry w dwusuwach
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bitels dnia Sob 23:07, 04 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Suchy
|
| Wysłany: Sob 23:39, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
|
Drogi Bitelsie, skąd wiesz co ja spawałem a co nie?
Przykro mi patrzeć jak po raz kolejny Twoja nieprzygotowana argumentacja rozbija się jak fala o skałę. Otóż widziałeś zapewne mój junakowy zestaw turystyczny , ku Twojej zgrozie stwierdzam, że sam osobiście go powyginałem i pospawałem, do tej pory sie jeszcze nie rozwalił, pomimo o...dalania z tym motorem różnych akcji.
Mam może w domu jakiś poradnik do spawania, ale nie chce mi się go czytać, trzeba żyć spontanicznie i równie radośnie tworzyć w garażu, jak np jeden gość co we Wrocku swego czasu skonstruował Harleja V2 całkowiecie ,,na pałę"  .
A poza tym czy tuleja w tym cylindrze jest żeliwna tak jak żeberka gara czy jest stalowa??
Więc twierdzisz drogi Bitesie, że utrącone żeberka dyskwalifukują gar , hmm w takim razie większośc forumowiczów od dzisiaj nie jeździ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
bitels
|
| Wysłany: Nie 7:30, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
Widzę że wiedzę masz nieziemską skoro tuleje są stalowe...
Szkoda słów..
Czekam z niecierpliwością spotkania w realu a nie za klawiatury.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bitels dnia Nie 7:31, 05 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
CZESIO1958
|
| Wysłany: Nie 7:57, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2083
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myslowice
|
OO Stalowa tuleja cyl. ciekawostka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Suchy
|
| Wysłany: Nie 8:24, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
|
| bitels napisał: |
| Widzę że wiedzę masz nieziemską skoro tuleje są . |
Panie mądry, a czy ja tak powiedziałem? Ja jedynie się zapytałem z czego są zrobione.  A poza tym co mnie to obchodzi z czego są, jeździ-to jeździ  co ja mechanik jestem?
A dlaczego tak czekasz na spotkanie w realu mój kochanieńki Bitelsie? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
CZESIO1958
|
| Wysłany: Nie 9:14, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2083
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myslowice
|
Chce wymienić popglądy patrząc oko w oko
Np. o tulejach cyl. z alu z powloka galwaniczną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
mruty
|
| Wysłany: Nie 9:48, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miłomłyn
|
Ale co do tego koledze bitels przyznaję rację co do spawania żeliwa. Z tego co mój brat (bardzo dobry spawacz) mi mówił na te tematy to żeliwo można spawać ale później trzeba po spawaniu jeszcze przez około 10 min utrzymać temperaturę spawu powyżej 60 stopni C inaczej spawy zaczynają się kurczyć i występują takie naprężenia że wszystko pęka. Moim (skromnym) zdaniem ten cylinder żeby go dalej użytkować ma dwie opcje: albo jeździć tak jak jest z wyszczerbieniem, albo oddać do tulejowania. Sam widziałem jak spawał kiedyś żeliwo ale nie miał odpowiedniego palnika żeby później utrzymać odpowiednią temperaturę i spawy zaczęły pękać. Tak więc są rzeczy które można i których nie można spawać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
pawe86
|
| Wysłany: Nie 10:10, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wrocław
|
ze soawaniem żeliwa jest tak że można je spawać jednak ja nie ryzykowałbym spawania tulei, juz lepiej założyć z WSK mogę Ci taka nawet poszukać i może mam... niż ryzykować spawanie i jak nie wytrzyma to może się okazać że trzeba kartery wał i nie wiadomo co jeszcze moze zrobić odpadnięty kawałek cylindra...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
bitels
|
| Wysłany: Nie 12:54, 05 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów
|
| CZESIO1958 napisał: |
Chce wymienić popglądy patrząc oko w oko
Np. o tulejach cyl. z alu z powloka galwaniczną |
Bawiłem się takim cudem w mercedesie W168 wymiana silnika po porządnym przegrzaniu pierścienie miały wszystkie kolory tęczy
Aluminiowy cylinder pokryty warstewka ok. 0,20-0,3 mm chromu technicznego z dodatkami zmniejszającymi tarcie wyższa technika, wytrzymuje parę set tysięcy, ale nie nadaje się do remontu, tylko cały blok do wymiany ale w Polskich warunkach lepiej i taniej kupić cały silnik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
