Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Nie 17:41, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
|
Czyli wystarczy tylko ustawić wpust na wale równo z wpustem na magnecie i mocno dokręcić śrubę i można śmigać. Musiałbym jeszcze zainwestować w tłok i cylinder lub oddać cylinder do szlifu ponieważ jak ostatnio sprawdzałem to sprężu jest prawie zero. I tu nasuwa mi się kolejne pytanko, a mianowicie czy musi być oryginalny tłok i cylinder od SHL czy może być od jakiegoś innego "dawcy" na. od WSK?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Doktor
|
Wysłany: Nie 18:08, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
W tym miejscu jest problem,ponieważ jak się przykręci magneto za mocno,to bez problemu pęka krzywka przynitowana do magneta...i magneto is dead. Przyznaję ze skruchą,że mi już dwie krzywki pękły, ale ja nie przykręcam za mocno -wina jest wspólna-tzn. moja i fabryki: otóż najwęższe miejsce w krzywce jest tam gdzie rowek na klinek,mogli ten rowek zaprojektować tam gdzie jest gruby owal na podnoszenie przerywacza....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawe86
|
Wysłany: Nie 18:09, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
od SHL tylko, a tym magnetem to najlepiej przed dokrecaniem dotrzyj to na jakas paste bo jak zrywalo klin to pewnie nie siadlo dobrze magneto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:59, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
|
Klina nie zrywało, tylko przez nieuwagę przy skręcaniu silnika nie dokręciłem dobrze magneta i się gniazdo w wale wyrobiło, jak później ściągnąłem magneto to klin był cały.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 13:41, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
|
Podepnę się pod temat. Moje gniazdo na klin wygląda tak:[link widoczny dla zalogowanych] . Da się to jakoś naprawić czy trzeba szukać czopa z dobrym gniazdem ? Ewentualnie mam 2 wał z dobrym gniazdem ale przekoszonym gwintem. Dało by rade zamienić czopy i nagwintować ?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 13:43, 21 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Czw 10:49, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
Nie to, że miałbym się czym chwalić ale moje gniazdo na klin wygląda bardzo podobnie...i może to dziwne ale jak założe klin, dokręce mocno magneto to mogę siąść i jechać dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 12:07, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
|
Masz rację, da się jeździć ale akurat rozłożyłem silnik i pomyślałem żeby to jeszcze poprawić. Wiadomo, chciałbym żeby wszystko było idealne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenix
|
Wysłany: Czw 21:59, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Mimo tego że da się z tym wałem jeździć poprawnie, to jak już masz wał na wierzchu to trzeba coś z czopem zadziałać.
Pamiętaj że najtrwalsze są prowizorki!!! Jak nie zrobisz tego od razu, to pewnie nie zrobisz już nigdy
Chyba że masz w planie - np w przyszłym sezonie - założyć i tak nowszy wał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wild
|
Wysłany: Sob 0:16, 19 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
mcfrag napisał: |
- stal konstrukcyjna, z ktorego wykonany jest czop walu jest niespawalna (za dużo wegla w stali). da się to "posmarkać", ale wytrzymalośc takiej "spoiny" jest żadna. byle pukncie młotkiem ją utrąci.
|
To prawda aczkolwiek nie prawda.
Taka stal jest trudnospawalna. Nawet bardzo, ale przecież od czego są ludzkie umiejętności, no i spawarki TIG (zresztą elektordową pojedyńczą też sie da).
Prawdą jest jednak oddanie materiału do obróbki cieplnej po spawaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 18:54, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
|
Dołączę się do tematu. Próbuje zapalić dawno nie ruszaną shl m06t. W jakiej pozycji ma być klin/rowek na czopie wału względem położenia tłoka? Nie mogę uregulować wyprzedzenia (na 4,4mm przed gmp przerywacz jest rozwarty a regulacji brakuje) Gdy tłok ustawiam w Gmp klin/rowek jest na dole, zaś gdy tłok jest maksymalnie na dole, klin/rowek wału jest u góry. Zastanawiam sie czy czop wału nie jest obrócony o kilka stopni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
picek
|
Wysłany: Wto 20:07, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zwoleń
|
lepiej zobacz czy magneto masz od SHLki a nie od czegoś innego. Zakładam że głowice masz też dobrą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez picek dnia Wto 20:08, 01 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|