Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Czw 19:17, 11 Lut 2010 Temat postu: wymiana walu |
|
|
|
witam chce wymienić wał ponieważ sie rozleciał a nie chce mi sie bawic w odrestaurowanie i teraz chce Was prosić o pomoć czy ten wał [link widoczny dla zalogowanych] bedzie pasował do mojej shlki m11 z silnikiem wiatra 4biegowym. Z góry dzieki za odpowiedzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
PawelSHL
|
Wysłany: Czw 20:11, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubartów
|
Jeśli masz silnik orginalny typu w2a to ten wał nie będzie pasował. To jest wał do wsk175 lub gazeli typ silnika w2
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 20:25, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
|
a jak sprawdzić jaki to model
|
|
Powrót do góry |
|
|
PawelSHL
|
Wysłany: Czw 21:09, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubartów
|
na karterach z przodu masz symbol i numer silnika wybity. Albo jesli silnik ma iskrownik a na nim koło magnesowe to jest w2a.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 22:17, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
|
a ten
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Czw 23:25, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
ten będzie pasować, lecz sądzę, że z jego jakości wykonania, nie będziesz zadowolony...szukaj i regeneruj stary wał - lepiej na tym wyjdziesz. Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
golot
|
Wysłany: Sob 11:44, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
jeśli zakupisz nowy chętnie przyjmę stary to zregeneruję i odłożę by czekał na potrzebującego:)
a serio regeneracja powinna wyjść taniej i z reguły lepiej
jak byś potrzebował pomocy odezwij się
tu jedno nowe łożysko junakowe dla przykładu (zamawiana większa ilość w FŁT)
a tu korba kasi już po regeneracji ale przed złożeniem
pozdro golot
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arthek
|
Wysłany: Sob 14:48, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KIELCE
|
Przyłaczę się do tematu.
Mam pytanko do Golot'a jako znawcy tematu:
Czy można nabyć taki zestaw naprawczy do wału z s-32 ?
Względnie od czego będzie pasowac łożysko ( z koszykiem) korbowe go S -32 ?
Obecnie składam wał do s-32 , tylko mam mały problemik.
Wyjaśniam o co chodzi.
Dorobiłem sobie nowy sworzeń korby z odpowiednich materiałów ( odpowiednio nawęglony ulepszony cieplnie , śr zewn 20,985 ) .Korba "lekko liźnięta" w celu regeneracji bieżni na wymiar 30,985 mm.Do tego wałeczki SKF 5x8 mm (dwa rzędy) .Luz promirniowy - montażowy to 5 mikronów ( 0,005 mm).Wszystko niby cacy, ale luz pomiędzy wałeczkami maksymalnie powinien wynosić 0,03 do 0,04 mm - luz zsumowany 0,6 mm.
U mnie jest on w granicach 1,5 mm .Po włozeniu sworznia w wałeczki, przy obracianiu korbą widać jak wałeczki stukają o siebie.
Czy tak może być ? MOze to wpłynąć na drastyczne skrócenie żywotności wału ? Dodam , że promieniowy jest "książkowy".
Sam już nie wiem co robić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez arthek dnia Sob 14:55, 13 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
golot
|
Wysłany: Sob 16:10, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
właśnie zrobiłeś mały błąd.
Regenerując łożysko wału pownieneś:
1 dążysz do zastosowania tego samego typu elementów (koszyk - jeśli występuje) średnice rolek i obu bieżni
jesli to nie jest możliwe lub za drogie.
2 liczysz łożysko na nowo, dobierając złożenie z koszykiem (jeśli chcemy by występował)
albo
3 obliczasz średnice obu bieżni na podstawie ilości i średnicy rolek (jeśli bez koszyka)
4 dorabiasz czop korbowodowy i bieżnie (jeśli wstawiana) lub szlifować wewnętrzną (jeśli wyda)
Powiększając średnicę bieżni łożyska bez odpowiedniej zmiany średnicy rolek zwiększyłeś odstęp między rolkami, co jest błędem, niestety często spotykanym.
Wielu regeneratorów w "kasuje" luz między rolkami dodatkową rolką mniejszej średnicy (bardzoo zły pomysł).
ten powiększony odstęp ma wpływ na życie wału, jednak nie jestem w stanie powiedzieć jak duży - nie robiłem takich doświadczeń
jak zostawisz odstęp powiększony odstęp powinno to "jakoś pracować" ale nie ręczę jak długo. Rolka dodatkowa może zacinać się podczas pracy.
Możesz teraz próbować dobrać złożenie igiełkowe (są dostępne, będę miał chwilę to przejrzę katalogi łożysk),
lub próbować dorobić koszyczek (nie jest to proste) albo zastosować jakiś pasujący (poszukam, jak znajdę wyślę Ci gratis)
Możesz też dobrać innej średnicy rolki (mniejszej lub większej) tak by w okolicy średnic przez ciebie podanych odstęp między rolkami był książkowy
i na nowo dorobić czop i szlifnąć bieżnie w korbie lub dorobić nową wciskaną.
Z tym szlifowaniem bym nie przesadzał twarda warstwa w korbie ma ograniczoną grubość.
zapomniał bym
zestaw naprawczy jak najbardziej jest do dostania
tylko muszę mieć wolną korbę
w sumie mam wał bez blach to mogę korbę Ci wysłać
tylko podaj mi średnicę otworów w przeciwciężarach lub średnicę czopa korbowodowego w miejscach gdzie się go wciska w przeciwciężary.
pozdro golot
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez golot dnia Sob 16:19, 13 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
arthek
|
Wysłany: Sob 16:51, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KIELCE
|
Generalnie mam dwa wały.
Pierwszy to ten który w poscie wyzej opisałem - ten zamierzałem zregenerować.Ale otwory pod sworzeń w przeciwciężarach ma - 20.880 i 20.945 mm.Wiec nie ma mowy o wałeczkach wiekszych niż 5 mm ze względu na ograniczona srednicę zewn sworznia.
Drugi wał który mam do regeneracji , równiez rozebrany, to wał ( wcześniej juz regenerowany) ze sworzniem 21,19 i bieżnią zewnetrzną 27,19 ( korba tulejowana) , na rolkach trzyrzędowych fi 3 mm .
Patrząc w tabelę średnic sworzni , bieżni zewnetrznych i wałeczków,mozna stwierdzić , ze wał ten ma prawidłowo dobrane łożysko, z prawidłowym luzem między wałeczkami.
Więc mam dwa wyjscia:
Albo wstawić nową tuleję w korbę ( ten drugi wał) , nowe rolki i nowy sworzeń.
Albo do tego pierwszego wału podebrać "złożenie igiełkowe".
albo łożysko z koszykiem.
Mam w zapasie dorobione sworznie korby , które mogę przeszlifowac podwymiar - więc sworzeń to nie problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
golot
|
Wysłany: Sob 19:18, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
arthek napisał: |
...
Więc mam dwa wyjscia:
Albo wstawić nową tuleję w korbę ( ten drugi wał) , nowe rolki i nowy sworzeń.
Albo do tego pierwszego wału podebrać "złożenie igiełkowe".
albo łożysko z koszykiem.
Mam w zapasie dorobione sworznie korby , które mogę przeszlifowac podwymiar - więc sworzeń to nie problem. |
dokładnie to są najprostsze sposoby.
Możesz też zrobić koszyczek, tylko przy posiadanych rolkach szerokości może braknąć, chyba że wyjmiesz podkładki po bokach korby i dorobisz takie co wejdą na koszyk.
Oczywiście minimum dwie rolki musiał byś wyjąć z łożyska.
koszyk jak byś chciał dorabiać to tak by ślizgał śię po bieżni w korbie nie na czopie. Dobrym materiałem jest brąz, aluminium a nawet stal.
koszyk możesz robić tocząc i frezując, nitując itp ...
ale poczekaj wrócę w poniedziałek do siebie to poszukam jak pisałem może jakiego złożenia lub koszyczka.
pozdro golot
ps. mogę Ci rozrysować prosty koszyk nitowany se stali lub mosiądzu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez golot dnia Sob 19:26, 13 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
arthek
|
Wysłany: Sob 20:07, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KIELCE
|
Dzięki za zaangażowanie.
Co do koszyka to powiem Ci że nie wiem nawet jak ugryźć ten temat...
Jaka średnica..... jakie pasowanie otworów pod rolki , generalnie jestem zielony.Nie robiłem nigdy koszyka !?
Mam jeszcze jedno pytanko.
Wymieniałeś ( dorabiałeś nowe ) czopy główne w wale s-32 ?
Jak dorobiłem nowe, bo ze starych spadały mi łożyska, a nie chciałem się bawić w chromowanie.Dodatkowo miałem na czopie popękany rowek pod wpust .
Obecnie mam nawęglone i zahartowane ( przed szlifowaniem) .
Zastanawiam się nad jedną rzeczą.
Szlifować czopy na gotowo pod łożyska przed zmontowaniem wału , czy dopiero po jego montażu ? Nie bedzie problemu potem z wyważeniem wału jak czopy zrobię na gotowo przed ich wprasowaniem w przeciwwagi ?
Planuję zrobić tak:
Zgrubnie je "zabielić " na szlifierce, potem przeszlifować na wymiar ( pasowanie 0,07) tylko same końce czopów które potem wcisnę w przeciwwagi, złożę wał na gotowo i dopiero po wyważeniu przeszlifuję czopy główne na wymiar ( 20,02-20,03).
Od razu je szlifować na gotowo ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez arthek dnia Sob 20:10, 13 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
golot
|
Wysłany: Sob 21:53, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
arthek napisał: |
Dzięki za zaangażowanie.
Co do koszyka to powiem Ci że nie wiem nawet jak ugryźć ten temat...
Jaka średnica..... jakie pasowanie otworów pod rolki , generalnie jestem zielony.Nie robiłem nigdy koszyka !?
|
nie za maco
mogę przygotować ci rysunek jak będę w domu (poniedziałek, wtorek)
jak masz dostęp do maszyn, a wygląda że masz, zrobisz to sam bez problemu.
nawet bez frezarki,
wystarczy tokarka i wiertarka,
kawałek blachy mosiężnej lub stalowej i cienki pręt mosiężny lub stalowy
to taki pokrótce:
toczysz dwie "podkładki" wiercisz w nich w odpowiednich miejscach otworki (tyle otworków ile ma być rolek),
pręty przycinasz na odpowiednią długość (tyle pręcików ile rolek) i zataczasz ich oba końce tak by ciasno weszły w otworki w podkładkach.
Potem składasz do kupy każdy pręcik musi być włożony w obie podkładki i zanitowany.
zegarmistrz powinien nawet całość ci wykonać za grosze.
arthek napisał: |
Mam jeszcze jedno pytanko.
Wymieniałeś ( dorabiałeś nowe ) czopy główne w wale s-32 ?
Jak dorobiłem nowe, bo ze starych spadały mi łożyska, a nie chciałem się bawić w chromowanie.Dodatkowo miałem na czopie popękany rowek pod wpust .
Obecnie mam nawęglone i zahartowane ( przed szlifowaniem) .
Zastanawiam się nad jedną rzeczą.
Szlifować czopy na gotowo pod łożyska przed zmontowaniem wału , czy dopiero po jego montażu ? Nie bedzie problemu potem z wyważeniem wału jak czopy zrobię na gotowo przed ich wprasowaniem w przeciwwagi ?
Planuję zrobić tak:
Zgrubnie je "zabielić " na szlifierce, potem przeszlifować na wymiar ( pasowanie 0,07) tylko same końce czopów które potem wcisnę w przeciwwagi, złożę wał na gotowo i dopiero po wyważeniu przeszlifuję czopy główne na wymiar ( 20,02-20,03).
Od razu je szlifować na gotowo ? |
tak robiłem czopy akurat do czego innego, ale technologia ta sama.
szlifuj je na gotowo, jeśli połówki wału masz od kompletu to nie ma co sobie utrudniać. Szlifować czopy główne w całym wale to mały problem, nawet zamontować w szlifierce nie jest łatwo - kieł ściska czopy główne, połówki wału "ulegają" naciskowi. Po wyjęciu jednak wracają do położenia poprzedniego i masz czopy główne nie współosiowo i trzeba przeginać wał by to poprawić
więc lepiej zrobić dobre czopy i je wymienić a potem wał wycentrować.
wyważanie to co innego, jeśli wszystko w wale jest z kompletu nie ma potrzeby jego robić.
(wyważenie to dołożenie lub odjęcie masy ma obwodzie elementu wyważanego - wału)
pozdro golot
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arthek
|
Wysłany: Sob 23:40, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KIELCE
|
Zapytam Cię o jeszcze jednen spędzajacy mi sen z powiek temat.
Co do wyważania i mas .
Jak już wspomniałem , kupiłem dwa wały , z zamiarem skompletowania jednego dobrego.
Teoretycznie oba miały być od shl m11 czyli silnik s-32 - 175 cm 3
Ale po rozebraniu obu wałów, zauważyłem że różnią się miedzy sobą.
Generalnie wszystkie wymiary zewnętrzne ( średnice, szerokosci , długości) , średnica otworu pod sworzeń tłoka, skok korby - są identyczne.
Różnice natomiast zauważyłem przede wszystkim w wadze przeciwwag oraz w sposobie umieszczenia szczelin w stopie korby którymi smarowane jest łożysko.
Zważyłem obie przeciwwagi z obu wałów i różnica to dokładnie 0,2 kg.
Co do stopy korby , to w jednej jest cztery naciecia do smarowania łożyska w drugiej dwa.Poza tym są identyczne i Obie korby sygnowane są WFM.
Kupiłem teoretycznie dwa te same wały ....a okazuje sie , że nie te same....bądź tu człowieku mądry.
Jest na forum ktoś , kto jest w stanie jednoznacznie wskazać róznicę po której można sie zorientować z jakim wałem mamy do czynienia ? S-06 czy S-32 ?
Teraz pytanie .Który wał powinieniem założyć do 175 cm3 ?
Jak można rozróżnić kompletne , złożone wały od 150 cm3 (S-06) i 175cm3 ( s-32 ) mając je przed sobą ?Bo napewno się róznią .Maja inne numer w katalogu częsci.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez arthek dnia Sob 23:44, 13 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
golot
|
Wysłany: Nie 10:08, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
na 100% nie jestem w stanie odpowiedzieć ale ten lżejszy może być od kompletu z lżejszym tłokiem (np 150 ccm)
ale nie znaczy to że w S32 występowały wały tylko z rolkami fi 5/8 mm
swego czasu w Polsce były problemy z łożyskami (żaden polski motocykl nie miał koszyka w korbie a np K750 miała, także IŻ 49) i na tego typu rolki były stosowane wszędzie w WFM125, WSK125 SHK M11 a nawet w junaku (wpisałem te co do których mam pewność 100%).
Po pewnym czasie poprawiono konstrukcję łożysk zmniejszono średnicę rolek. zwiększyło to żywotność łożyska. łożyska na cienkich rolkach bez koszyczka widywałem w WSK, SHL, SHL M17. następnym krokiem było wprowadzenie złożeń igiełkowych, a te występowały w WSK 125 i WSK 175. (wpisałem te co do których mam pewność 100%).
widywałem także w innych ale 100% pewności że tam nikt nie kombinował nie mam więc nie będę ich tu dopisywał.
więc podsumowując twój wał ten lżejszy może pochodzić od silnika 150 lub 125 a może być także z późniejszej produkcji silnika 175
by to dokładnie ocenić potrzebuję znać współczynnik wyważenia wału w silnikach SHL i czy się ona zmieniał razem ze zmianami w silniku.
Ja bardziej w junaku siedzę więc za wiele o wyważeniu SHL nie powiem,
ale jest tu na forum kilka osób co mają SHLki w oryginale. Wystarczy sprawdzić co siedzi w silnikach, najlepiej nie remontowanych.
ja w swojej SHL M11 z początku produkcji mam wał z rolkami fi 5 w dwu rzędach, masy nie sprawdzałem.
Zważ całe wały (kompletny łożysko korba itp..)
a ja poważę swoje.. porównamy zawsze to jakaś nauka może uda się coś wyjaśnić w tym temacie.
pozdro golot
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|