Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:33, 01 Sie 2012 Temat postu: Zerwany gwint głowicy |
|
|
|
Witam
Po kilku miesiącach starań odpalenia SHL M11 w końcu się udało. Sprzęt pali i trzyma obroty (wiele satysfakcji z udanego remontu). Niestety podczas próby wkręcenia świecy zerwałem gwint głowicy . Czy wstawienie tulei ma sens, czy szukać głowicy? Być może ktoś z forumowiczów ma do odsprzedania głowicę do M11?
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
CZESIO1958
|
Wysłany: Czw 9:45, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myslowice
|
Tuleja też może być . Ale ja bym dał napawać aluminium i zrobić nowy gwint.
Będzie praktycznie jak oryginał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 12:52, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
|
Podkleję się pod temat. Podobnie ze zużytym gwintem w ujściu spalin z cylindra?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Czw 14:33, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
O w pytkę, ja na świecę bym kupił na alledrogo tulejkę, ale tam gdzie jest wylot spalin to już chyba tylko inny gar trzeba. Podejrzewam, że naprawa będzie nieopłacalna. Jak już meczymy te gwinty, czy czy wie ktoś, jak naprawić gwint u góry gaźnika? Czy mam już zawsze latać z taśmą izolacyjną? :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Czw 18:39, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Był temat o regeneracji pegaza gdzieś na forum. Zajmuje się tym fachowo jakiś zakład, czy gościu. Zawsze można podpytać czy robią i na jakiej zasadzie bo jesteś zainteresowany a chcesz wiedzieć czy to będzie porządnie zrobione
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suchy
|
Wysłany: Czw 19:13, 02 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1621
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wiem, że jest, ale nikt konkretnie tam nic nie napisał na ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CZESIO1958
|
Wysłany: Pią 20:04, 03 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myslowice
|
Jacek napisał: |
Podkleję się pod temat. Podobnie ze zużytym gwintem w ujściu spalin z cylindra? |
Cylinder to inna bajka bo to żeliwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rojek
|
Wysłany: Pią 20:47, 03 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: RLU
|
Były w M11 też aluminiowe cylki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CZESIO1958
|
Wysłany: Sob 12:15, 04 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myslowice
|
Wiem. Ale mało ich było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 10:19, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
|
Kupiłem w końcu używanaą, ale zdrową głowicę od gościa co sprzedawał części do SHL. Na allegro głowica za 80 zł, ja kupiłem za 20. Po 2 dniach paczka do mnie doszła. Polecam przeszukiwanie darmowych stron z ogłoszeniami i pytanie się sprzedających części, czy czasem nie mają potrzebnej nam sztuki. Może się okazać , że wyjdzie nas to kilka razy taniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rojek
|
Wysłany: Wto 19:52, 14 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: RLU
|
Wiem coś o tym. W ten sposób kupiłem rolgaz na Tablicy za grosze. Na allegro osiągają nawet ponad stówę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:35, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
|
Sprawdźcie magiczną nazwę w googlach "helikola". Pracuję w aso vw, i jedna tulejka to koszt średnio 5-7 pln ( nie są to sprzęty dedykowane do vw, ale ogólny sprzęt warsztatowy). Dzisiaj tulejkowałem gwint głowicy. Plus takiej operacji jest taki, że tulejki są stalowe, więc gwint szpilki, czy śruby nie jest później tak łatwo zerwać, a sama tulejka to 2M do góry, na koniec tuleja jest rozciskana, więc nie wykręca się. Problem może pojawić się jak faktycznie nie ma materiału na rozwiercenie i przegwintowanie na większe M.
EDIT: zapomniałem dodać, oprócz wiertła, gwintownika i tulejki, potrzebny jeszcze jest "rozpierak"- gwint zrobiony na delikatny stożek, który po wkręceniu tulei wkręca się w nią, żeby ją rozcisnąć. W głowicach samochodowych, często stosowane jak skończy się gwint kolektora wydechowego, itp.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 16:39, 25 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
|
Wysłany: Sob 17:18, 25 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ;)
|
helikole są mi znane , stosowałem ze 3 czy 4 razy w sumie .
sprawdza się i tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Nie 10:19, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
... i dodatkowo wyglądają estetycznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|