Autor |
Wiadomość
|
J_M_M
|
Wysłany: Wto 21:28, 30 Gru 2008 Temat postu: [W2A] Obsada łożyska |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poręba Górna
|
Witam
Mam pięknie zachowane kartery do silnika W2A - chciałbym je przerzucić do silnika który zamierzam zamontować w motocyklu bo te kartery w sumie z niego pochodziły zanim cały silnik ktoś wymienił.
Problem jednak w tym że łożysko od strony kosza sprzęgłowego wchodzi z lekkim luzem. Co prawda tragedii nie ma, ale jednak. Pytanie zatem czym najlepiej to zabezpieczyć? Czy klej wystarczy? Jeśli tak to jaki najlepiej?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bitels
|
Wysłany: Wto 22:13, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
LOCTITE 638
[link widoczny dla zalogowanych]
Stosuję przy wałkach. W razie rozbiórki przy wypychaniu zostanie na łożysku. Ostatnio wklejałem łożysko na czop wału w S32 miało delikatny luz poosiowy.
Klej zasycha dopiero po odcięciu powietrza wiec buteleczka starcza na bardzo długo mój ma już 5 lat, stosuje go często ,a idzie go odrobina i nie mogę zużyć.
Jako ciekawostkę dodam ,że pierwsze nie miały terminu ważności dopiero na tych nowych sie pojawił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
J_M_M
|
Wysłany: Wto 22:56, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poręba Górna
|
Dzięki bitels. Na Ciebie zawsze można liczyć. Już o trafności spostrzeżeń praktycznych nie wspomne a to jest w przypadku naszych maszynek nieocenione.
Nie sztuka rozebrć i naprawić, ale sztuka naprawić tak aby służyło na dłużej i umożliwiało naprawę w przyszłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|