Autor |
Wiadomość
|
mruty
|
Wysłany: Wto 11:47, 09 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Strzałka powinna być w stronę wydechu skierowana !!! Chyba że ktoś pomylił się przy jej nabijaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
drix1994
|
Wysłany: Wto 11:56, 09 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
Jeśli chodzi Ci o takie "szuranie" to normalne w przypadku gdy masz gar po szlifie, nowe pierścienie czy tłok. Ja w swojej shl aby pierścionki zmieniałem i przez jakiś czas też słychać było takie "szuranie", ale po drugiej przejażdżce przeszło (ok. 30 km). Wg. mnie one musiały się dotrzeć do gara i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:34, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
|
No mówisz ze po 30 km się ułożyło... ja mam za sobą prawie 100km docierania i hałas jest dalej.. Może minimalnie mniejszy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arthek
|
Wysłany: Wto 14:56, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KIELCE
|
Moja rada.
Zdejmij jeszcze raz cylek.
Sprawdź jak masz założony tłok na korbę.
Strzałką się nie sugeruj bo może być źle nabita.
Kołki w rowkach pierścieni na tłoku powinny być skierowane w stronę kolanka.
Najprościej można to sprawdzić w ten sposób.
Po zdjęciu cylindra, ustawiasz zamki pierścieni na kołkach ustalających które są w rowkach tłoka.
Po ich ustawieniu, przykładasz do tłoka ( bez nasuwania na tłok) od góry cylinder oknem wydechowym w stronę kolanka i patrzysz od góry , sprawdzając czy zamki pierścieni będą pracować po powierzchni cylindra w linii pionowej , pomiędzy oknami przelotowymi a oknem wydechowym .
Zamki pierścieni, przy tłoku poruszajacym się góra -dół , nie powinny w żadnym przypadku trafiać w któreś z okien cylindra.
Jeśli u ciebie jest inaczej to znaczy że masz odwrotnie założony tłok.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez arthek dnia Wto 14:58, 23 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:27, 23 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
|
Ja mam dobrze tłok założony. Przed tem miałem zamkami w stronę gaźnika a potem wyczytałem że zamek musi być w stronę wydechu i tak zostawiłem. Moc jest, sprężanie tak samo. Dzisiaj odpalałem WSK 125 z 1950 roku po 12 latach stania i ona tez tak szura ale duuuuzo ciszej i mam nadzieje ze moim też się ułoży. Póki co troche czasu już stoi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:36, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
|
No witam SHL dobrze się zaczyna docierać i powody szurania zeszły na blache wału korbowego ale mam pytanie. Bo taka blacha byla w silniku w SHL M11 ... a ja mam SHL M11W! I czy w tym wiatrowskim silniku tez jest blacha? Mialby ktoś zdjęcie takiego wału? podkreślam że to jest inny silnik niż w WSK 175 i Gazeli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
motomaciey
|
Wysłany: Sob 11:48, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Teoretycznie wał od M11W różni się o wueskowego tylko prawym czopem ale to wiedza zaczerpnięta z książki więc niech wypowie się jeszcze ktoś kto miał wnętrzności takiego silnika w rękach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Sob 19:40, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
A ja dodam że w wale Gazeli nie ma żadnych blach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 19:47, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
|
Nom wiem ze nie ma żadnych blach. Ale na 100% jestem pewny ze w M11 są blachy.. no bo jak nie ma blach w moim silniku to juz sam nie wiem.. dodam ze co jakis czas czuje wibracje w silniku... tak przy prędkosci 50-60 raz jedzie płynnie a raz całym motorem trzęsie... Jak nie ma blachy to nie wiem co tam halasuje... trzeba chyba kapitalke
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabste91
|
Wysłany: Nie 9:10, 04 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
W m11 sa blachy a w m11w nie ma tak jak kolega wyzej napisalwał różni sie tylko prawym czopem no i org wały miały metalowe wypełnienie by ć może to ono jakims cudem ci sie poluzowało jesli je masz, chociaz u mnie w 4 wałach bardzo ciasno to siedziało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:39, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
|
Witam!! No więc wszystko się wyjaśniło. SHL zaczyna miec renowacje silnik w pół, dwie sprawy, łożysko po lewej stronie zapieczone, zrobiło się z niego tuleja. i mam pytanie, bo to szuranie to jest jak tłok jest na samym dole to delikatnie ociera o wał. I to własnie tak hałasuje. można go lekko szlifnąć? nie wiem czemu to niepasuje bo tłok mam orginalny z wytłoczeniem WSK. I jeszcze jedno w silniku Wiatr z iskrownikiem pod magnetem jest taki jakby dekiel pod trzecim karterem, w tym się trzyma jedno łożysko i simmering. Jak to wyjąć bo ja odkręciłem te śruby i nie mam jak tego ściągnąć a nie chce zniszczyć. Pozdrawiam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Nie 20:08, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
do siebie musisz ciągnąć. Bo w środku masz łożysko, które trzyma wał. Więc tak lekko to nie zejdzie. A sposobu Ci nie podpowiem, bo u mnie zeszło bez większych problemów. Złapałem za to i pociągnąłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:56, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
|
No widzisz.. a mój silnik przegrzany i to łożysko się zapiekło.. Dlatego nie wiem jak to zdjąć, a martwie się że jak złapie ściągaczem to powyrywam....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 10:37, 22 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
|
arekmoto2 napisał: |
No widzisz.. a mój silnik przegrzany i to łożysko się zapiekło.. Dlatego nie wiem jak to zdjąć, a martwie się że jak złapie ściągaczem to powyrywam.... |
Ja spryskałem "zamrażaczem w sprayu" czop i ściągaczem poszło.
Skoro tłok ociera o wał to pewnie masz wywalone łożysko korbowodu lub luz na sworzniu tłokowym.
Łatwo sprawdzić - jak masz wyciągnięty wał i ściągnięty tłok, podnieś wał jedną ręką za korbowód a drugą ręką puknij w główkę korbowodu od góry jak usłyszysz stuki to masz łożysko do wymiany.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 10:38, 22 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 22:23, 05 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
|
Panowie regeneracja silnika już dobiega końca Okazało się pęknięte łożysko korbowodu i cały korbowód był starty CZEKAM NA ZLOT!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|