Autor |
Wiadomość
|
lukaszt
|
Wysłany: Śro 9:06, 13 Wrz 2017 Temat postu: Momenty dokręcania śrub silnika / reszty połączeń |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 09 Lip 2017
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Witam szanownych kolegów,
Nie spotkałem czy to w książkach, czy na forach tematu dotyczącego wielkości momentów z jakimi powinien być skręcany silnik.
Wiem, że zaraz ktoś powie, że to nie Japonia i tu się to robi na wyczucie czy coś, ale skutkuje to tym, ze nadwyrężone czasem gwinty się zrywają.
Właśnie taką SHL'kę nabyłem - z 2 zerwanymi gwintami - niby nic, ale wkurza.
Proszę o informacje w temacie, jak również reszty połączeń gwintowanych.
Pozdrawiam
Lukasz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lukaszt dnia Śro 9:38, 13 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
halcik
|
Wysłany: Śro 10:03, 13 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Rozumiem, że chcesz dokręcać śrubokrętem przez klucz dynamometryczny? Takich szalonych to tu jeszcze nie było. Osobiście dokręcam ręką i płaskim śrubokrętem, tam dużej siły nie przekażesz. Co innego jeśli chcesz wewnątrz kręcić imbusami np przez grzechotkę, wtedy rzeczywiście można zrobić krzywdę. Ale z drugiej strony, czego się tu bać, zniszczony gwint napraw np tym
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lukaszt
|
Wysłany: Śro 10:21, 13 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 09 Lip 2017
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Dzięki za odpowiedź, tak kluczem dynamometrycznym, poprzez przedłużkę 1/4" i bita z płaską końcówką ( choć też biorę pod uwagę skręcić połówki śrubami z łbem na imbusa - bo to się lepiej użytkuje, a zewnętrzne na wzór oryginału, żeby zachować właściwy wygląd.
Tutaj również chodzi mi o to, żeby wszystkie były skręcone równo. Nie przekona mnie nikt, że ręką da się wszystkie tak samo - mam świadomość, że tak się robi i wszystko gra, ale czemu nie skorzystać z dobrodziejstw współczesnej techniki warsztatowej jak jest dostępna i mieć spokój z niepotrzebnymi naprawami na dłużej.
Może i szalony, ale tak mam i, że się tak wyrażę chcę z należytym namaszczeniem zrobić "serce Heli".
O tych sprężynkach wiem, nie stosowałem, ale nie mam przekonania, bardziej do mnie przemawia rozwiercenie na większy otwór, gwint i wkrętka na kleju z odpowiednim mniejszym gwintem.
Też mnie interesuje głowica, po rozkręceniu szpilki ostro zjechane - szczególnie jedna. A głowica to powinna być skręcona równo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JCB
|
Wysłany: Śro 12:15, 13 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Centralna
|
Można się podeprzeć uśrednioną wartością z innych konstrukcji.
Bazując na instrukcjach serwisowych motocykli i samochodów (BMW, Volvo)
można przyjąć , że śruby M6 wkręcane w elementy ze stopów aluminium dokręca się zwykle momentem 6 - 8 Nm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Śro 12:56, 13 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Czyli klucz dynamometryczny zabawka lub jakaś wyższa półka cenowa. Trochę mnie zaskoczyłeś tą wartością, spodziewałem się czegoś ciut wyżej. W silnikach Ducati śrubę m8 szpilki wydechu dokręca się z siła 20Nm, ale z racji, że jest to informacja z drugiej ręki autorowi tematu radzę dokręcać z tą która podał JCB
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JCB
|
Wysłany: Śro 13:04, 13 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Centralna
|
M6 a M8 to duża różnica. Dla tej samej klasy wytrzymałościowej śrub
moment dokręcania M8 jest mniejwięcej dwa i pół raza wyższy niż dla M6
Więc 20 Nm dla szpilek M8 brzmi sensownie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JCB dnia Śro 13:05, 13 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruszi
|
Wysłany: Śro 13:05, 13 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
śmiem twierdzić, że te wartości są ogólnodostępne i nie trzeba się tym sugerować, że to akurat SHL czy Jawa. przykładowy link:
[link widoczny dla zalogowanych]
na tej stronie nie ma podanej informacji, ale zgaduję że to połączenie stal-stal. na pewno jest podobna norma i tabela do aluminium.
i ogólnie rzecz ujmując te wszystkie elementy i tak są przewymiarowane, więc dokręcenie większym momentem niż przewidziany nie powinno skutkować przykrymi niespodziankami. w rozsądnych granicach
swoją drogą... w fabrykach w owym czasie chyba nie mieli kluczy dynamometrycznych do skręcania silników?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lukaszt
|
Wysłany: Śro 13:14, 13 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 09 Lip 2017
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
W odniesieniu do tego co pisal JCB, w manualu do Aprilia Caponord momenty dla polaczen stal-aluminium ksztaltuja sie nastepujaco:
M4-3Nm,
M5-5Nm,
M6-10Nm,
M8-25Nm.
Zdaje sobie sprawe, ze powyzsze wartosci sa powiedzmy maksynalnymi, no ale czegos sie zlapac trzeba.
Jesli chodzi o klucze dynamometryczne to mam Drapera (3/8" 10-80Nm, 1/2" 30-210Nm) wiec polka w moim odczuciu srednio/nizsza, ale nie dziadowska - dbam o nie, sluza parametry trzymaja.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lukaszt dnia Śro 14:22, 13 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
JCB
|
Wysłany: Śro 13:16, 13 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Centralna
|
Akurat w silniku W-2 to moim zdaniem jedynym elementem, do którego warto użyć klucza dynamometrycznego jeśli ktoś nie ma wyczucia to świeca zapłonowa - bo wyrwane gwinty w głowicy spotyka się często zarówno w tym jak i innych silnikach polskich motocykli.
Ale jak to mówią "kto bogatemu zabroni" jak ktoś ma klucz dynamometryczny i chce go wszędzie używać niech używa.
Tylko niech pamięta zluzować sprężynę po zakończonej pracy :-)
Lukaszt - no sprawę masz wyklarowaną. Odpuść sobie skręcanie karterów kluczem dynamometrycznym bo minimu masz 10 Nm, wszystkie śruby skręcające połówki silnika masz M6, gwinty mają swoje lata i taka wartosć to trochę za dużo. A praca na skrajnej wartości klucza też o kant dupy (nawet w instrukcjach nie zalecają)
Jak koniecznie chcesz wszystko dokładnie to czeka cię zakup klucza z zakresem np. 2 - 20 Nm do kompletu :-)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JCB dnia Śro 13:26, 13 Wrz 2017, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Śro 13:38, 13 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Gwint na świecy to również problem odkręcania i dokręcania świecy na gorącym silniku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lukaszt
|
Wysłany: Śro 14:01, 13 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 09 Lip 2017
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
W sumie to w karterach sa sruby M6 wiec od bidy bym uzyl, choc czy tak zrobie to nie wiem (pewnie nie), a tego najmniejszego klucza kupowal nie bede bo to juz by przesada byla.
Tak jeszcze k'woli drazenia tematu to kwestia dokrecania glowicy - ile tych Njutono metrow by dac - do nakretek szpilek M8 - tez isc w kierunku poloczenia stal/aluminium, o ktorym pisalem wczesniej, czy wiecej / mniej?
I jeszcze jedna kwestia - klej do gwintow dac kropelke malenka prewencyjnie czy jak fabryka na sucho?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lukaszt dnia Śro 14:22, 13 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
JCB
|
Wysłany: Śro 14:19, 13 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Centralna
|
Raczej mniej - wszystko ma swoje lata a i materiały w Aprilii zapewne mocniejsze.
Myślę , że 15 - 20 Nm spokojnie wystarczy.
Nie potrzebny jest żaden klej do gwintów. Nic się nie odkręci.
Natomiast obowiązkowo muszą być podkładki pod nakrętkami głowicy - najlepiej oryginalne (twardsze i grubsze niż zwykłe)
A tak na marginesie aluminium to też metal
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JCB dnia Śro 14:24, 13 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lukaszt
|
Wysłany: Śro 14:25, 13 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 09 Lip 2017
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
tez prawda - poprawilem.
JCB - dzieki bardzo za podjecie tematu i konstruktywna dyskusje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Śro 14:40, 13 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
W silniku kleju bym nie używał, ale do elementów ramy czasami bym użył bo kilka śrub już zgubiłem, ewentualnie podkładki sprężynujące zastosować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lukaszt
|
Wysłany: Śro 15:05, 13 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 09 Lip 2017
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
halcik,
Moglbys wymienic te polczenia ramy, ktore wymagaja podkladki czy kleju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|