Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:13, 04 Maj 2011 Temat postu: [m17] Czy to dźwięk za dużego luzu montażowego w cylindrze? |
|
|
|
Witam wszystkich
Pytanie jak w temacie. Moja SHL strasznie rzęzi na wyższych obrotach, co z resztą słychać na filmie. http://www.youtube.com/watch?v=UmTGFv_6NzY Z początku myślałem, że to łańcuszek sprzęgłowy, został wymieniony na "nowy" ze starych zapasów ZMD. Kolega z innego forum zasugerował, że może to być brak wykonanych faz po zrobieniu szlifu cylindra. Rozebrałem więc cylinder i zrobiłem fazki iglakami. Chcąc zakładać tłok zauważyłem, że zamki na tłoku zostały wytopione (zostały tylko małe ślady po nich). Tak więc pierścionki bezproblemowo biegają sobie wokoło tłoka i wg. mojej teorii gdy ustawią się łączeniem do kanału wlotowego, bądź wylotowego wpadają tam i w ten sposób niszczą cylinder. Po oglądnięciu pierścieni rzeczywiście jeden z nich jest przyszlifowany na łączeniu.
Wydaje mi się jednak, że takie rzężenie jest spowodowane zbyt dużym luzem montarzowym między cylkiem a tłokiem. Niestety nie mam tak dokładnych narzędzi żeby to zmierzyć (mam tylko suwmiarkę z tolerancją do 5 setek)
Kolejna sprawa: Czy tłok od WSK 175 pasuje bezproblemowo do silnika Wiatra? Jeśli moja teoria z za dużym luzem się potwierdzi będe chyba musiał kupić większy tłok i znowu zrobić szlif
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
motomaciey
|
Wysłany: Czw 10:26, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Właśnie odpowiedziałeś sobie co jest przyczyną tych odgłosów, pod żadnym pozorem zakładaj znowu tłoka bez zamków ! Aż dziw że jeszcze nie zrobiło Ci tam jesieni średniowiecza... Tłok od WSK-i 175 podejdzie tylko szukaj oryginalnego, nie chińskiego badziewia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 11:59, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
|
Teraz więc będę musiał kupić nowy tłok większy o jeden rozmiar i pod niego zrobić szlif. Tylko jest pewien problem, bo teraz Gazela ma już IV szlif, a nie wiem czy w ogóle jest tłok na V szlif
Czy może kupić to chińskie badziewie, wygotować w oleju aż do przekroczenia granicy sprężystości materiału i pod tak powiększony tłok zrobić szlif? Tylko co wtedy gdy znowu zamki się wytopią?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Czw 14:02, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
A co robiłeś z wałem? Miał jakąś regenerację bo wygląda mi na to że tuleja w której sworzeń chodzi ma nieziemski luz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
motomaciey
|
Wysłany: Czw 15:04, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
jeśli cylinder nie jest mocno zużyty to zastosuj tłok o takim samym wymiarze, spulchnianie i szlifowanie tłoka to gra nie warta świeczki, lepiej już kupić mniej zużyty cylinder i dać go do szlifu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 10:04, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
|
Co sadzicie o tym cylindrze? [link widoczny dla zalogowanych] jesli potwierdzicie oryginalność oraz zdolność do urzytku to go biorę.
Co do wału, to byla robiona regeneracja, ale gosciu nie wymienił tulejki. Teraz pytanie: gdzie moge taka tulejke kupić oraz czy dam rade ja własnoręcznie zmienic bez rozpolawiania silnika?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 10:19, 06 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
motomaciey
|
Wysłany: Pią 14:15, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
100 zł za cylinder ?! Chyba ktoś się z h**em na łby pozamieniał, daruj sobie zakupy u tego sprzedawcy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Pią 14:18, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
To co to za regeneracja wału bez wymiany tulejki. Możesz ją dokupić i wsadzić bez rozpoławiania ale czy Ci się uda... tego nie wiem. Temat o wsadzaniu tulejki już był omawiany i jest do tego potrzebny taki sprzęt jak rozwiertak bo nie kupisz idealnie dopasowanej tulejki raczej zawsze będzie za mała a do tego jeszcze prasa bo przecież młotkiem nie będziesz wbijał (chyba).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:56, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
|
Zacząłem więc szukać innych cylindrów. Co sądzicie o tych? Który radzicie kupić?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz cena nie gra roli, bo ojciec zaoferował się pomóc Gazela ma być zrobiona porządnie więc chce kupić coś dobrego. Prosiłbym o szybką odpowiedź, bo jedna aukcja wygaśnie za 5 godzin.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 12:59, 15 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bitels
|
Wysłany: Nie 20:16, 15 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Żaden z tych cylindrów nie jest od gazeli . Cylinder gazeli ma nieć podcięte dolne żebra pod osłony.
Jak chcesz mieć dobrze zrobione poszukaj takiego cylindra jak w silnikach z tych aukcji:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bitels dnia Nie 20:17, 15 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:10, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
|
A z tą tulejką co zrobić? Rozebrać silnik i dać wał żeby wrzucili nową tulejkę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
bitels
|
Wysłany: Pon 21:17, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Nie musisz wyciągać wału do wymiany tulejki. Trzeba ja wyprasować z główki korbowodu, wprasować nową i rozwiercić pod wymiar sworznia tłokowego.
Weź silnik pod pachę do jakiegoś warsztatu robiącego szlify to to zrobią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:47, 16 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
|
bitels kamień z serca mi zrzuciłes. Nie wyobrażam sobie rozbierać znowu całego silnika. Powiedz mi jeszcze czy oni powinni mieć tam takie tulejki, czy musze kupić i im zanieść? Wiesz moze jeszcze ile mogą krzyknąć za taka usługę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabste91
|
Wysłany: Wto 8:21, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Tulejke możesz sam kupic a jeśli chodzi o cylindry do gazeli to faktycznie ostatnim casem jest ich deficyt na allegro tez sam poszukuje ładnego ale nie spieszy mi sie wiec moge poczekac
Oczywiscie moezesz kupic cyl od wsk i powycinac żeberka ale czy ta zabawa jest warta świeczki??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bitels
|
Wysłany: Wto 12:29, 17 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Gabste nie powycinasz, cylinder wsk jest trochę mniejszy w części żebrowanej niż gazeli ( dlatego bez problemu można założyć osłony)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|