Autor |
Wiadomość
|
Demmli
|
Wysłany: Pon 23:50, 19 Lis 2007 Temat postu: [M17] Sprężanie. |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Łuków
|
Ostatnio dowiedziałm się , ze do benzyny o dzisiejszej ilosci oktanów sprezanie powinno byc wyższe. wie ktoś moze o ile powinienem splanować głowice w Gazeli aby podnieść ciśnienie fabrycznego 7,6 do 9 ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bitels
|
Wysłany: Wto 0:42, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Chodzi o spalanie detonacyjne (stukowe)
Każdy mysli ,że więcej oktanów w benzynie to więcej mocy ,a to g...o prawda.
Liczba oktanowa jest to określenie odporności paliwa na spalanie stukowe,im wyzsza tym odporność wyższa (np. LPG ok.105 LO)
Ze spalaniem stukowym mozna walczyć na dwa sposoby :
1. Podwyższając wartość liczby oktanowej paliwa, co w praktyce jest droższą inwestycją ale w dzisiejszych czasach z powodu wyśrubowanych norm czystości spalin nieuniknione (im wyższe ciśnienie przężania lepsze spalanie mieszanki - mniej szkodlwych zwiazków w spalinach ,dodatkowo jeszcze przy EURO 2 recyrkulacja spalin,ale to inna bajka...).
2. Obniżając stopień sprężania w cylindrze ,mozna spalaćpaliwa o gorzej jakości nie powodując spalania stukowego i wten sposób radzono sobie dawniej, prosto i tano.
Reasumując moje wypociny nie musisz robić nic a obecne paliwo nie zaszkodz silnikowi.
Podwyższająć stopień sprężania do 9 sinika zaprojektowanego na 7,6 obnizasz jego trwałość, nie wytrzyma za długo wał korbowy.
Najprostrzym sposobem jest spalnowanie głowicyo około 0,5 - 0,9 mm. Powinno dać 8,8 tak robiło się w silnikach sportowych ,aby uzyskać większa moc,ale te silniki wytrzymywały tylko jeden sezon rajdowy a czesto nawet krócej.
Moja radanie rób nic ,lej paliwo 95 ,kup sobie dobry olej do dwusuwa (castrol 2TT,R2 mobil) albo półsyntetyk (mieszasz1:50) albo synteyk (mieszasz 1:100) oleje te nie są tanie ale proporcje w jakich sie je miesza rekompensują cenę ,a jakośc i smarowanie nie porównywalne z naszym miksolem robionym z oleju przepalonego (moja gazela pomyka na pełnym syntetyku Mobila znikome ilości nagaru naprawde polecam)
I ciesz sie jazdą!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demmli
|
Wysłany: Wto 22:36, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Łuków
|
Nie musisz mi tłumaczyć co oznacza liczba oktanowa bo ja to dokładnie wiem A co do spreżania to rozmawiałem o tym z moim doktorem z Katedry Pojazdów Mechanicznych i Transportu
A ile zapasu ma tłok do głowicy zanim zacznie stukać ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bitels
|
Wysłany: Śro 0:24, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Tłok wychodzi na równo z krawędzią cylindra. Ogranicza cię tylko odległość świecy od denka tłoka uwzględniając bezwładność
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demmli
|
Wysłany: Czw 23:25, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Łuków
|
o taką odp mi chodziło
Mam za to inne pytanie. Jak wykonać to planowanie, tzn gdzie zmieścić te 5-9mm ? Jak widać na obrazku jest tam zostawiony kołnierz na cylindrze wiec i w głowice bedzie trzeba sie wtoczyć. To sie uda na 2mm aż zetkna sie żeberka od głowicy i cylindra. Potem nalezy szlifować cała płaszczyzne głowicy ?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
barteq
|
Wysłany: Pią 15:45, 23 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Administrator
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
następnym razem korzystaj z opcji edycji, a po drugie próbowałeś wstawić odnośnik do strony w miejsce obrazka, zamiast wstawić tam odnośnik do obrazka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenix
|
Wysłany: Pią 0:14, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Demmli napisał: |
Jak wykonać to planowanie, tzn gdzie zmieścić te 5-9mm ? . |
Chyba źle odebrałeś informacje Bitelsa o ile można obniżyć głowicę: jakby to faktycznie zrobić o 9mm (czyli prawie 1 cm!!), to będzie sprężanie jak... w dizlu!
Swego czasu w materiałach T.Sałka wyczytałem dobrą metodę na sprawdzenie, o ile można obniżyć głowice, ile jest miejsca między denkiem tłoka i czaszą głowicy. Polegało to na pokryciu denka tłoka warstwą plasteliny, następnie założenie głowicy (dokręcenie) i potem powolnym obróceniu wałem. Po dojściu tłoka do głowicy - tłok spłaszczy plastelinę na taką grubość, jaka jest faktyczna odległość tłoka od czaszy: a po zdjęciu głowicy można tą grubość (czyli odległość) zmierzyć.
A moja "modernizacja" sałkowej metody polegała na umieszczeniu na tłoku jedynie dwóch, krzyżujących się wałków z plasteliny = grubości mniej więcej ołówka (nie pokrywałem całego tłoka).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doli_M11
|
Wysłany: Pią 2:45, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
z tego co wiem to ogolnie kompresja nie powinna byc więszka niz 12/13 barów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bitels
|
Wysłany: Pią 18:20, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Ja dalej obstaję przy swoim, po podniesieniu sprężania ucierpi na tym wał korbowy, sprzęgło i skrzynia biegów .
Doli te 12 /13 barów to w współczesnych bęzyniakach, majzle mają dwa razy tyle.
Dalej obstaje że wyższa( ale nie za wysoka!!! tj. ponad 110) liczba oktanowa nie szkodzi silnikowi,gorzej niższa. Zimniejsza świeca i sprawa załatwiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doli_M11
|
Wysłany: Pią 20:42, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Co do tego paliwa, to moj dziadek w trudnych czasach do syrenki zatankował paliwa lotniczego... po tym zabiegu miał 3 wsteczne biegi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenix
|
Wysłany: Pią 21:14, 07 Gru 2007 Temat postu: Re: [M17] Sprężanie. |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wróćmy na chwilę do początku tematu =
Demmli napisał: |
...wie ktoś moze o ile powinienem splanować głowice w Gazeli aby podnieść ciśnienie fabrycznego 7,6 do 9 ? |
Widać że Demmi pytał raczej o stopień sprężania (bo chyba nie o ciśnienie nad tłokiem). No i właśnie ten stopień sprężania musiał uwzględniać liczbę oktanową paliwa (słabe paliwa = niski stopień sprężania, i oczywiście odwrotnie: współczesne paliwa są już w znacznej mierze odporne na spalanie stukowe, toteż można =i chyba nawet należałoby= podnieść stopień spr). No i tu pytanie: o ile obniżyć głowicę, żeby w pełni dopasować silnik do możliwości współczesnego, wysokooktanowego paliwa?
A co do tej popularnej "wiary", że LO 95 ma dużo większe "kopyto" niż starożytne LO 78 = no coś w tym prawdy jest. Ale to z zupełnie innego powodu: wysokooktanowe paliwo kupuje się raczej w dobrych stacjach paliwowych (tam raczej nie szkapią klientów do cna!! trochę wstydu jeszcze mają), to i silnik lepiej pracuje = subiektywne wrażenie jest takie, że "ma większą moc".
No i ostatnia sprawa: wyższy stopień sprężania katuje wał korbowy?!
No katuje, oczywiście. Ale to jest tak jak z ciastkiem: nie będę go jadł, to mi na dłużej starczy!!! Ale to trochę już paranoja przecież: albo rybka, albo... jak w starym przysłowiu.
No i chyba nie katuje tak znów bardzo. Bo jeśli tak będziemy widzieć funkcję wału w silniku, to łatwo dojść do wniosku, że najlepiej byłoby w ogóle nie jeździć stareńkim motocyklem. A jeszcze lepiej = "zaszklić" go i oglądać zewnątrz (jak w muzeum?). Tylko wtedy = po co mi stary motocykl? Nie wystarczy samo zdjęcie za szybką?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|