| Autor |
Wiadomość
|
|
halcik
|
 Wysłany: Pon 8:53, 09 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Powyżej już pisałem
| halcik napisał: |
| Raczej jest problem z odkręcaniem się nakrętki na wałku. |
Źle zabezpieczyłeś nakrętkę kosza, która się odkręciła, a przy okazji jak już był luz zmieliło Ci koszyk zabezpieczający. Koszyk musi być zagnieciony na nakrętce tak aby uniemożliwić jej odkręcanie. Tak to wymyślili, ja tam dałem kampkę kleju do gwintów i spokój
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
ruszi
|
| Wysłany: Pon 17:47, 09 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
No wlasnie caly szkopul w tym ze tam nie ma takiego zabezpieczenia - spojrz na katalog gazeli strona 43. A przynajmniej nie ma takiej o jakies mysle (czyli zagiecie specjalnej podkladki tak jak w jawce czy pannonii). Nakrecasz taki element na walek. Miedzy nimi jest sprezyna centralna w miseczce. Na to dajesz taki niby talerzyk. To wszystko zabezpieczasz segerem. Na to idzie pokrywka i nakretka z zawleczka. Tak bylo zlozone
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
halcik
|
| Wysłany: Pon 20:12, 09 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Nie mam tego katalogu, nie mam też gazeli, ale w silniku wsk 175 jak i jak m11 z s32 i kilku innych motocyklach takie zabezpieczenie jest i wygląda dokładnie jak to co zostało przemielone na zdjęciach powyżej. Jeśli się mylę to rozwiązaniem będzie założenie elementu zabezpieczającego stosowanego w obu wymienionych przeze mnie silnikach lub użycie niebieskiego klej na gwint nakrętki.
Ewentualnie proszę o zdjęcie co za element sprzęgła tak się przemielił i do czego on służy w silniku gazeli, bo wygląda właśnie na zabezpieczenie które jest między sprężyną a nakrętką.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez halcik dnia Pon 20:14, 09 Wrz 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
ruszi
|
| Wysłany: Pon 22:26, 09 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Veni vidi vici. Czy cos  Halcik - nie wiem czy zrozumialem Twoje intencje i wypowiedz ALE zmusila mnie ona do refleksji i przeanalizowania calej sprawy jeszcze raz. I rzeczywiscie element ktory uznalem za jedna calosc sklada sie z dwoch i to jest wlasnie zabezpieczenie o ktorym mowisz. Co sie wiaze z tym ze rzeczywiscie go nie zabezpieczylem jak nalezy. Zatem... nie rozwiazales problemu ale mocno mnie naprowadziles. W kazdym razie traktuj to jako swoj kolejny sukces (zawodowy) jutro bede mial wiecej czasu to zloze to jak nalezy.
P.S. Pytales w poprzednich postach o segera. Mozliwe ze oryginalny bo ciasno siedzi i wymiar ma odpowiedni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
halcik
|
| Wysłany: Wto 7:58, 10 Wrz 2019 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2250
Przeczytał: 14 tematów
Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kutno
|
Osobisty sukces, spoko. Każda naprawa własnymi rękami jest osobistym sukcesem.
Element który miałeś na zdjęciu, a który uległ uszkodzeniu, to właśnie ten koszyk i musisz go kupić. Mam nadzieję, że domyślasz się już jak się go zabezpiecza. I tak jak pisałem, jest to słabe zabezpieczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
