Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Pon 22:29, 19 Lis 2007 Temat postu: [M17] Silnik - składanie. |
|
|
|
Witam;
Silnik mojej Gazelki już w proszku. Co do cylindra i głowicy byłem pewien, że to WSK (trzeba będzie namierzyć oryginał). Nie jestem pewien odnośnie wału, bo nie było koła rozrusznika. Czy mogło tak być, że go nie montowali, tylko tulejkę? Obudowy silnika na 100% są od M17, gdyż numer jest taki sam jak na tabliczce znamionowej silnika i przebijany nie jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bitels
|
Wysłany: Wto 0:14, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Koła były montowane od początku do samego końca i nawet w pierwszych seriach WSK M21. Jego brak nie przeszkadza silnik wtedy jest żywszy ,lepiej wchodzi na obroty ale kosztem momentu obrotowego i elastyczności.
Osobiście wole jeździć z kołem , mniej mieszania biegami ,lepiej przeskakuje sie górki.
Wał jest trochę inny w gazeli jak w WSK , co najważniejsze jest węższy o 1 mm(jak go regenerowałem to gość mi zrobił tak jak pod WSK i nie mogłem zamknąć połówek) oraz jest inny sworzeń tłokowy (nie pamiętam teraz czy szerszy czy węższy) na dniach wyciągam silnik z mojej to ci napiszę) W stopie korbowodu jest łożysko trzyrzędowe (idzie to przerobić na dwurzędowe)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:31, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
A więc sprawdziłem wał. Bez wątpienia jest gazelowski. Musze teraz zakupić ściągacz i wydostać go z połówki karteru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bitels
|
Wysłany: Śro 11:25, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Masz tu link do cylindra gazeloskiego pojawił sie dziś na allegro
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:16, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
Już zakupiłem. Jak tylko przyjdzie biorę się za dalszy remont.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 19:37, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
|
A więc cylinderek już dotarł. Nawet bardzo ładny jest. Teraz kwestia tłoka. Zamierzam kupić u Skutera tzn Skuter Dębica?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doli_M11
|
Wysłany: Pon 19:41, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Co do tłoków to poczytaj sobie o tym w dziale Silnik i skrzynia biegów/Tłok - gotowanie. I ogolnie jest troche roznych opinii na forum dotyczących tłoków ze Skuter dębica.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:58, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
|
bitels napisał: |
Koła były montowane od początku do samego końca i nawet w pierwszych seriach WSK M21. Jego brak nie przeszkadza silnik wtedy jest żywszy ,lepiej wchodzi na obroty ale kosztem momentu obrotowego i elastyczności.
Osobiście wole jeździć z kołem , mniej mieszania biegami ,lepiej przeskakuje sie górki.
Wał jest trochę inny w gazeli jak w WSK , co najważniejsze jest węższy o 1 mm(jak go regenerowałem to gość mi zrobił tak jak pod WSK i nie mogłem zamknąć połówek) oraz jest inny sworzeń tłokowy (nie pamiętam teraz czy szerszy czy węższy) na dniach wyciągam silnik z mojej to ci napiszę) W stopie korbowodu jest łożysko trzyrzędowe (idzie to przerobić na dwurzędowe) |
Coś mi tu się nie zgadza
Zrobiłem właśnie kapitalę silnika w gazeli. Założyłem wał od WSKi i nie miałem żadnego problemem ze spasowaniem karterów.Pierwszy słyszę o różnicy (średnica) między wałem:gazela-wsk
Owszem wały mialy inne łożyska na korbowodzie. można powiedzieć, że łożysko na wale gazelowskim było mniej żywotne ze względu na łukosowanie sie igiełek (wałków)
Co do sworzni:???
Kupilem sworzeń w Skuter dębica załozyłem i śmiga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bitels
|
Wysłany: Nie 0:25, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wszystko sie zgadza dopóki zregenerujesz wał korbowodem od gazeli jeżeli, włożysz , korbowód od wska w czopy gazeli nie zamkniesz potem połówek.
A o ten sworzeń to chodziło mi o stopy korbowodu, gazeli ma inną średnicę jak wski i bez przeróbek go nie spasujesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|