Autor |
Wiadomość
|
kliper
|
Wysłany: Sob 17:22, 13 Sty 2018 Temat postu: Starter niz zalapuje Gazela |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Sty 2014
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowe
|
Mam problem z silnikiem ktory kupilem po generalnym remoncie (jak to zwykle sie oferuje,wiem juz czemu jak odbieralem silnik nie bylo startera zeby go przekopac)
Starter nie lapie,nie zazebia ....czasem zlapie jakby jednym zabkiem ale to zamalo zeby porzadnie zakrecic i tym bardziej odpalic...
Od czego zaczac ??cos zle poskladane ,cos zuzyte ??
Moze ktos z okolic Grudziadza ma ochote wpasc na browara i oblukac?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
halcik
|
Wysłany: Sob 18:20, 13 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Półksiężyc lub zębatka wypukła. To pierwsze przy piwie można załatwić to drugie wiąże się z rozbawieniem sprzęgła i zdjęciem kosza. Sprawdź stan tarczy i łańcuszka oraz luzy osiowe wału i wałka głównego.
A na marginesie, taki remont to nie remont, strach pomyśleć jak wygląda reszta
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez halcik dnia Sob 18:22, 13 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kliper
|
Wysłany: Sob 18:39, 13 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Sty 2014
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowe
|
Zanim wsadzilem w rame porozbieralem go z zewnatrz i wyglada dosc konkretnie zrobiony ....mam nadzieje ze problem startera to tylko jakies przeoczenie przy skladaniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruszi
|
Wysłany: Sob 18:48, 13 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Przerabialem ten temat w zeszlym sezonie. Kupilem nowy kosz sprzeglowy od gazeli ze skuterdebica. Chinszczyzna rozleciala sie calkowicie zanim dobrze zaczalem jezdzic. Problemem byla wlasnie przeskakujaca zebatka ktora siedzi z tylu. Wytarly jej sie zeby. Zalozylem od wsk i pracuje bez zarzutu. Niestety ale wiaze sie to tez ze mniana lancucha sprzeglowego i zebatki ktora jest na wale. Ale wolalem tak zmienic niz walczyc z kopniakiem i chinskim wspolczesnym wyrobem
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Sob 19:58, 13 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Masz racje ale może nie skompletowałeś całego zestawu. Tam są przecież inne rolki więc trzeba zmieniać całość: obie zębatki i lancuch. Może miałeś coś nie do kompletu. Trwałość to również dystansowanie tego układu. Przy silnikach jakie do tej pory składałem było to zawsze konieczne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez halcik dnia Sob 20:04, 13 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kliper
|
Wysłany: Sob 20:57, 13 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Sty 2014
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowe
|
Mam caly kompletny silnik wsk175 wiec w razie czego sprubuje podmienic czesci(wiedzialem ze kiedys sie przyda,bo podobny)
Ogladalem polksiezyc i wyglada ok,obstawiam zebatke pod nim.Wymienie ja po zdjeciu sprzegla???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Nie 6:25, 14 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
W półksiężycu zęby wyrabiają się od strony silnika. Patrząc powiedzmy od lewej strony można tego nie zauważyć. A wyrobioną to możesz mieć zębatkę pod koszem, a nie pod półksiężycem. Pisałem powyżej jak zdejmiesz to zrobisz.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kliper
|
Wysłany: Nie 14:42, 14 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Sty 2014
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowe
|
Zabiore sie za to w wolnej chwili,oprocz gazeli skladam jeszcze komara 2320,2330,2351 i 2352w oraz motorynke,pegaza i 50 t1.
Jest wiec w czym dlubac wieczorami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Nie 16:05, 14 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Ja n stole mam aktualnie dwa silniki. S33 i
S06a. Skrzynie już zdystansowane więc już z górki. Dasz radę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kliper
|
Wysłany: Nie 18:09, 14 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Sty 2014
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowe
|
Oblukalem zapasowe czesci i niestety zebatka ma ulamane -wyrobione 4 zabki a polksiezyc 5-6zabkow uszkodzonych...
Musze poszukac gdzies cos lepszego
Zastanawiam sie czy np moznaby naspawac te 4 zabki i dopilowac???mam znajomego ktory lubi takie"misje"ale czy to ma sens i sie sprawdzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Nie 18:47, 14 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Jak szkoda kasy to testuj. Myślę że będziesz pierwszy. Zęby zakleszczają się po uderzeniu nogi więc niech kolega sprawa mocno. Ciężko to widzę. Taki remont to nie remont i dwa razy się zemści. Jeszcze będzie płacz że resztki tego co odpadnie wpadnie pod tryby skrzyni lub w sprzęgło.
Ps współczesne są miękkie, więc najlepszy oryginał w stanie do użytku. Zrób to porządnie, bo ciągle chcesz iść po najmniejszej linii oporu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez halcik dnia Nie 18:51, 14 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doktor
|
Wysłany: Śro 16:39, 17 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wytarcie tych obu zębatek to rzecz normalna, to dzieje się przecież fizjologicznie- tak to jest skonstruowane; nie to jest g ł ó w n y m powodem "objeżdżania" startera, a stan tej szerokiej sprężyny fiksowanej na koszu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kliper
|
Wysłany: Nie 16:00, 21 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Sty 2014
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowe
|
Rozebralem kosz i zarowno zebatka kosza jak i polksiezyc wygladaja ok,zabki moze nie jakos super ostre ale w porownaniu z czesciami z zapasowego silnika(tu zebatka obrobione 4 zeby a poksiezyc kilka obrobionych do polowy) to super....podpowiedzcie co dalej?
Ta sprezyna w srodku kosza ma byc dokrecona do konca ,bo byla jakby do polowy,czy pod malym dekielkiem.z otworami sa jakies kulki czy cos takiego?????
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kliper dnia Nie 16:30, 21 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
halcik
|
Wysłany: Nie 19:16, 21 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 2251
Przeczytał: 15 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kutno
|
Dystansowanie kosza, może je było lub sprężyna pod koszem puściła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kliper
|
Wysłany: Nie 22:07, 21 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Sty 2014
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowe
|
Sprobuje zalozyc kosz ktory ma uszkodzone 4zabki.....najwyzej nie zalapie i przeskoczy co ktorys raz a nie jak teraz prawie wogule nie lapie i omyka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|