Autor |
Wiadomość
|
pittech
|
Wysłany: Sob 14:14, 29 Gru 2018 Temat postu: Uszczelka silnika W2 w oryginale |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 07 Sty 2017
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Witam,
pytanie brzmi, czy fabrycznie były stosowane uszczelki karteru w silniku W2, czy kartery sklejane były na uszczelnienie?
Jezeli występowało sklejanie na uszczelniacz , to dodanie uszczelki o wymiarze 0,8-1mm z tzw "gambitu" powoduje wzrost luzu na wałkach skrzyni biegów, i wtedy celowe było by stosować dystansowanie skrzyni biegów.podkładkami grubosci uszczelki.
Ksiażka SHL wspomina o tym że ani wał ani skrzynia nie były dystansowane, ale pytanie czy przy uszczelce"płynnej" czy przy "materiałowej".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pittech
|
Wysłany: Śro 20:39, 20 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 07 Sty 2017
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Hm, nikt nie odpowiedział, ale może komuś będzie przydatny temat, dla tego dokończę.
Nie odpuściłem i zgłębiłem temat "Technicznie" , pracując nad "perfekcyjnym" ustawieniem skrzyni ( od połowy listowada do połowy marca ). Po wstawieniu uszczelki materiałowej grubości 0.50mm, wystąpił luz na wałku pośrednim, który zdystansowałem podkładkami o grubosci 0,30. pozostały luz (0,20) powinien zostać na "rozszerzalność cieplną" materiałów podczas pracy, tak żeby przy większej temperaturze bloku nie dochodziło do zakleszczeń wałka...
Podkładki wstawiłem od strony trybu zdawczego, a nie jak wszyscy zalecaja od strony sprzęgła , dla tego że - wybierak biegów jest zamocowany do lewej pokrywy, dając podkładki od lewej strony odsuwamy wałek pośredni w prawą stronę, czyli zmieniamy położenie kłów zazębiających pomiędzy zębatkami - wiekszamy luz miedzy kłami. To powoduje mniejszą powierzchnię przylegania a co za tym idzie szybsze zużycie.
Luz na wałku głównym pod trybem zdawczym, po silnym skręceniu obydwu połówek silnika pozostł 0,20 -0,30 nie dystansowałem go ze względu na rozszerzalność cieplną, ze względu na luz pozostawiony do smarowania łożyska wałkowego, oraz ze względu na prawo fizyki o prawoskrętności, które zawsze będzie powodowało "dopychanie trybu zdawczego do wałka gł. i zębatki, kasując powstałe luzy (ta sama zasada jest na wale korbowym, dla tego w prawej pokrywie nie ma oporu dla łożyska wału - sam sie będzie kręcąc dociskał do lewej strony). Reasumując, te silniki nie wymagają dystansowania pod warunkiem że nie stosuje się podkładek silnikowych o grubości większej niż 0,4.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gru
|
Wysłany: Czw 14:10, 21 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 30 Sty 2019
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: London/Wrocław
|
Nie wniosłem nic do tematu, ale śledziłem.
Dzięki za opis doświadczeń, na pewno pomoże mi i wielu innym.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JCB
|
Wysłany: Czw 14:22, 21 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 25 Sie 2014
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Centralna
|
Tyle tylko, że reguła korkociągu, prawej dłoni tudzież śruby prawoskrętnej nie mówi o rzeczywistych zjawiskach fizycznych a jedynie o umownym zwrocie wektora oznaczającego moment obrotowy ew. kierunek pola magnetycznego.
[link widoczny dla zalogowanych]
Gdyby było jak piszesz wszystkie motocykle i samochody z silnikiem ustawionym poprzecznie miałyby tendencję do samoczynnego skręcania w lewo. Z wyjątkiem Pannonii bo ta skręcałaby w prawo :-)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JCB dnia Czw 16:14, 21 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|