Autor |
Wiadomość
|
bodzys
|
Wysłany: Wto 20:20, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Właśnie próg nie był pod palcem przaktycznie wyczówalny był widoczny tylko bo troche nagaru sie zebrało po oczyszczeniu nic nie było widać. Robiłem też pomiary średnicówką różnica była niewielka rzędu 0,02 z tego co pamiętam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bodzys dnia Wto 20:55, 16 Kwi 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gabste91
|
Wysłany: Wto 22:18, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Super shl jak bys mail jakis problem pisz smialo chetnie pomoge
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dudek83
|
Wysłany: Śro 8:40, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Tłok to mogłeś dać nowy bo szybciej się wyciera niz cylinder. W skuterze sa ZMD oryginalne za 34 zł. Tym bardziej, że masz poniszczoną czaszę od wałeczka z łożyska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szczesk
|
Wysłany: Śro 8:49, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Jeśli nowy tłok, to cylinder obowiązkowo trzeba oddać do honowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzys
|
Wysłany: Śro 15:37, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Kod: |
Ja tam nie widzę, abyś coś dospawał |
hehe dzieki TIGiem spawałem.
gabste91 - dzięki jak coś to na pewno się zgłoszę
Pewnie macie racje z tym nowym tłokiem i honowaniem ale to są koszty
A na starym myślę że pochodzi jeszcze - co oryginał to fabryczny oryginał
Silnik został całkowicie oczyszczony, wszystkie pokrywy, kartery, zębatki itd.
Nowe łożyska na wał i poskładany w całość.
Po całkowitym zmontowaniu okazało sie że cośz iskrą jest nie tak
Zakupiłem nową cewke zapłonową przewód wysokiego napięcia świece i fajkę
Działa jest iskra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Śro 15:52, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
Dekli nie polerowałeś? Bo wyglądają świetnie.
Co do cewki, to kup i woź ze sobą drugą na zapas te nowe to jest gó...no..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzys
|
Wysłany: Śro 16:44, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Delikatnie przepolerowałem nie wygląda to najlepiej ale narazie nie będe nic z tym robił.
A co do cewki to jak tylko przywiozłem ją do domu to mi się nie spodobała po przykręceniu cewki i założeniu koła magnesowego ocierało mi musiałem ją modyfikować przyszlifować trohe. Teraz myśle ze z tej starej może by coś było jeszcze mogła być mocno zawilgocona i może dlatego iskra gdzieś uciekała bokiem. Porządne suszenie czasem pomaga
Rozebrałem cały gaźnik wyczyściłem wymyłem, musiałem dorabiać uszczelki. Przykręciłem do silnika silnik w ramę i test. Oj chwile się nakopałem po regulacji gaźnika wgońcu zagadał ale była radość hehe. Silnik działa jestem zadowolony nie ustawiałem zapłonu ani nic złożyłem według snaków które zrobiłem przed rozebraniem gaźnikiem tylko regulowałem silnik odpala i pracuje wmiere ładnie Odstawiłem go na półkę i czeka sobie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bodzys dnia Śro 18:21, 17 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mruty
|
Wysłany: Czw 12:03, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 1752
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miłomłyn
|
Widzę wał po tuningu z wypełniaczami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dudek83
|
Wysłany: Czw 12:40, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
No właśnie co dają te zaślepki na wale. U mnie sa otwory.
Moim zdaniem te otwory są po to, zeby skompensowac masę korbowodu a więc z zaślepkami nie da się wyważyć wału.
Nigdzie tez nie spotkałem się takim tuningiem więc może ktoś coś napisze co to daje.
No chyba, że są to wypełniacze z jakiegoś lekkiego tworzywa to wtedy wyważenie zostaje i nie ma oporów powietrza od otworów to by to do mnie przemawiało.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dudek83 dnia Czw 12:43, 18 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzys
|
Wysłany: Czw 16:36, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
A to ciekawe z tymi zaślepkami. U mnie silnik nigdy nie był rozpoławiany i tak już miał w oryginale, po regeneracji wału nie zauważyłem żeby gość to wyjmował czy cokolwiek z tym robił. A co do wyważania hmmm nie mam pojęcia jak gość to robił i czy robił niby fachowiec co zjadł zemby na takich silnikach hehe. Ja po dopaleniu nie zauważyłem żeby silnik jakoś wibrował dziwnie więc chyba jest ok
Kilka fotek silnika:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
holipa
|
Wysłany: Czw 17:30, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z wioski ;)
|
taki ładniutki , czyściutki. nic tylko postawić w salonie na półce nad telewizorem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzys
|
Wysłany: Pią 21:06, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
holipa - silnik właśnie stoi na półce w "salonie" - tylko w tym salonie nie ma telewizora
Mam już licznik po regeneracji hmmm nie wygląda najlepiej ale ważne że będzie działał
Kilka fotek przed:
wtrakcie:
Ramka
Wszczelka pod ramkę:
Mechanizm ze sprężynką włosową:
Wewnętrzna ramka (na fotce widoczna ramka już pomalowana Alucynkiem):
Tarcza:
Śrubki mocujące tarczę:
Wskazówka:
Wszystkie elementy licznika:
Po regeneracji:
Wypukłe szkiełko:
W liczniku zostały wymienione:
1 Ramka zewnętrzna.
2 Szkiełko (bo go wcale nie było)
3 Wskazówka
4 Sprężyna włosowa
Metalowa obudowa od wewnątrz pomalowana na biało i wewnętrzna ramka Alucynkiem, reszta elementów odczyszczona i przedmuchana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Sob 15:41, 20 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
Wszystko fajnie. Ja swój licznik też rozbierałem, tylko stanąłem w miejscu przez wskazówkę. Mógłbyś się pochwalić jak ją zdjąłeś?
No i ciekawe czy będzie teraz właściwie pokazywać prędkość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzys
|
Wysłany: Sob 20:03, 20 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Rozbierałem sam tzn. do zdjęcia wskazówki potrzebowałem drugiej pary rąk jesna osoba trzyma licznik i kleszczykami mocno ściska ośkę pod wskazówką a druga podważa na dwa płaskie śrubokręty wskazówkę opierając o kleszcze. Jakoś tak to zeszło choć łatwo nie było. Po rozebraniu okazało się ze sprężynka włosowa jest mocno zniszczona i pogięta. Zdemontowałem ją i zacząłem prostować przeciągając ją po śrubokręcie (tak jak papier przez nożyczki) i sama się zwija wtedy w ślimaka. Udało mi się ją nawet zamontować. Wtedy powstał problem z wyskalowaniem i wskazówka była nie do zdobycia, choć miałem już pomysł jak ją dosztukować hehe. Wtedy trafiłem w necie na pana Klimko. Po wymianie kilku email wysłałem mu fotki stwierdził ze sprężynka chyba jest do uratowania ale nie na 100%. Wysłałem mu licznik, wymienił sprężynkę wskazówkę wyskalował nowa ramka i szkiełko. Po ok 2 tygodni wrócił w takim stanie jak na fotkach. Nowej tarczy nie miał niestety dlatego jest jaka jest. I to cała historia z moim licznikiem Dostałem też gwarancję na 6M gdyby się coś działo to miałem dzwonić. Tylko boje się ze zanim go będę mógł wypróbować to już będzie po gwarancji
Dzisiaj zrobiłem konserwacje w środku - rama, przedni wahacz, tylni, widelec, stopka główna
Aha bo nie wspominałem że mam pomalowane to wszystko proszkowo i jeszcze te wszystkie drobne elementy: mocowanie silnika, półka pod akumulator, puszka narzędziowa, puszka filtra, krótka osłona łańcucha i stelaż pod siedzenie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bodzys dnia Sob 20:11, 20 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Sob 22:29, 20 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
To powiedz jeszcze ile zapłaciłeś za robotę?
No ja właśnie swój licznik też sam sobie wyzerowałem, tylko muszę wskazówkę zdjąć bo tarczę mam lekko zagiętą i chcę ją wyprostować. A no i wstawić ogranicznik, którego również nie mam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|