Autor |
Wiadomość
|
bodzys
|
Wysłany: Pon 21:44, 15 Kwi 2013 Temat postu: [SHL M11W] 1968 bodzys |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Witam!
Postanowiłem pokazać moją SHL której remont trwa już prawie rok
Kilka fotek przed remontem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rojek
|
Wysłany: Pon 21:57, 15 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: RLU
|
Będą z niej ludzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Pon 22:04, 15 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
Widać trochę kosztownych gratów brakuję Twojej elce - osłony boczne , osłona łańcucha i chyba rzecz najtrudniej do zdobycia - oryginalne klamki: sprzęgła i hamulca ( z kuleczkami na końcach).
Reszta to wygląda już na drobiazgi.
Aczkolwiek tłumika to Ci trochę zazdroszczę Ruda się do niego dobrała, lecz jest niepogięty ( bynajmniej na zdjęciach ) co moim zdaniem jest dużym plusem.
Trochę roboty przy niej Cię czeka, lecz powodzenia !
ps. swoją drogą, to dziwne, że przeważnie w najgorszym stanie jest przedni błotnik w naszych SHL
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez drix1994 dnia Pon 22:12, 15 Kwi 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzys
|
Wysłany: Pon 22:11, 15 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Osłony boczne mam i osłonę łańcucha też na foto ich niema bo musiałem je zdemontować do mycia całego motocykla ponieważ całe moto było pokryte 1cm kurzu i nie było widać co to za motor
Brakuje mi szkła do przedniej lampy (nie moge nigdzie dostać) i muszę kupić albo zregenerować stary dobłyśnik
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bodzys dnia Pon 22:14, 15 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Pon 22:14, 15 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
A no to jeśli masz to dobrze
Szkło to myślę, że nie problem kupić. O regeneracji odbłyśnika jest już temat na forum, dosyć obszerny, więc proponuję poczytać
Jeśli chcesz doprowadzić ją do stanu oryginalnego, to radzę już teraz przeglądać serwisy internetowe i inne dostępne źródła za tymi klamkami
Ogólnie bym powiedział, że tragedii nie ma, jeżeli chodzi o stan Twojej eli.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez drix1994 dnia Pon 22:15, 15 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dudek83
|
Wysłany: Pon 22:20, 15 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Ładna. Klamki są oryginalne, ale kulki odpadły przy upadku. Dobry spawacz coś tam dospawa i obrobisz. Ale zastanawia mnie dlaczego przedni błotnik jest tak blisko tłumika. Czy czasem nie masz skrzywionego widelca?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rojek
|
Wysłany: Pon 22:26, 15 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: RLU
|
drix1994 napisał: |
ps. swoją drogą, to dziwne, że przeważnie w najgorszym stanie jest przedni błotnik w naszych SHL |
Zapewne wpływ na to ma przedni wahacz pchany.
Co do szkła przedniego reflektora, nie jest tak łatwo go zdobyć. Tu drix ma rację, że trzeba śledzić wszelkie możliwe źródła ( Tablica.pl, Allegro, Gumtree, Forum SHL )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Pon 22:31, 15 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
Wołti, mam co do tego nieco inną teorię
Jak słuchałem nie raz opowieści, wujka, taty z ich młodzieńczych lat, kiedy to po pijaku jeździli motocyklami to mi się wszystko rozjaśniło
Hmm, szkło jest przecież takie samo jak w M11, a takich na części jest wiele
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzys
|
Wysłany: Pon 22:43, 15 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Ta SHL 30 lat na mnie czekała i się doczekała.
Jest to motocykl mojego ojca, kupił go osobiście nówkę sztuke przejechał 25000km i padło coś w silniku tzn zaczeło coś latać i stukać po cylindrze od tamtego czasu stała SHLa i nic przyniej nie było robione od momentu wyjechania z ..... chyba Polmozbytu. Gaźnik tylko miała wymieniony na inny w Serwisie jak była jeszcze na gwarancji.
Remont zacząłem od umycia całego motocykla i wymontowania silnika
i nie tylko.
Kilka fotek może komuś sie przyda jak by miał dylemat co jak podłączyć tak było umnie oryginalnie podpięte :
A tu silnik :
I jeszcze wspomniane wcześniej osłony boczne:
dudek83 napisał: |
Ładna. Klamki są oryginalne, ale kulki odpadły przy upadku. Dobry spawacz coś tam dospawa i obrobisz. Ale zastanawia mnie dlaczego przedni błotnik jest tak blisko tłumika. Czy czasem nie masz skrzywionego widelca? |
Jedna klamka nie ma kulki, już dospawałem kawałek klamki od drzwi domowych trzeba wypiłować kule i będzie dopuki nie wpadną mi w ręce dobre.
A przedni błotnik jest tak blisko bo ojciec miał dzwona, nie wyhamował i uderzył w tylny zderzak Warszawy przednim kołem a że miał pasażera więc i obciążenie większe to ugięło widelec niestety Ale już to wyprostowałem, wymontowałem silnik i przednie koło i w tym miejscu rozpierałem aż rozstaw osi osiągnął 1290mm
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bodzys dnia Pon 23:07, 15 Kwi 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rojek
|
Wysłany: Pon 23:11, 15 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: RLU
|
drix1994 napisał: |
Wołti, mam co do tego nieco inną teorię
Jak słuchałem nie raz opowieści, wujka, taty z ich młodzieńczych lat, kiedy to po pijaku jeździli motocyklami to mi się wszystko rozjaśniło
|
Czyli jak to mówią: Raz na wozie, raz w nawozie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
miernik13
|
Wysłany: Wto 7:16, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrzeszów
|
Fajna baza do odnowienia ,masz ją w niezłym stanie zachowaną,osłony boczne w idealnym stanie ,silniczek też bardzo ładny ,powodzenia przy remoncie,jak coś to pomożemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dudek83
|
Wysłany: Wto 10:41, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Elita forum
Dołączył: 19 Lip 2012
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Znalazłeś przyczynę co dzwoniło w silniku? Może tłok juz się wtyrobił, albo pęknięty pierścień.
Swoją drogą silnik, który nie był nigdy rozpoławiany to mega rzadkość. Mój już był chyba robiony kilka razy i to przez kogoś kto się na tym nie znał.
Moja rada. Kup nowy widelec za 100 zł i będziesz miał spokój bo co raz się zgieło juz będzie się zginało Moja nie była na chodzie to nie miałem jak sprawdzić czy nie ściaga jej podczas jazdy i czy kierownica jest prosto. Teraz strasznie się boję, że tyle roboty może pójść na marne i widelec będę musiał nowy kupić i malować
A i sprawdź po piaskowaniu czy rama nie jest pęknięta przy główce bo po dzwonie to wszystko możliwe.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dudek83 dnia Wto 10:44, 16 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzys
|
Wysłany: Wto 16:17, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wiem co dzwoniło w silniku rozleciało się łożysko igiełkowe korbowodu, wałeczek wpadł między głowice a tłok i został tam kilka razy odciśnięty na szczęście nie porysowało cylindra . Cylinder dość zdrowy, troszkę nagaru było, miałem robić 1 szlif ale przepolerowałem troszkę i jest ok - nominał Założyłem nowe pierścienie i stary tłok. Wał oddałem go regeneracji (czyli nowe łożysko korba i tulejka pod sworzeń tłoka).
Rame po prostowaniu spawałem pod główką i powinno być ok. Musiałem też dospawać blaszki s tyłu ramu tam gdzie jest mocowany bagażnik do ramy było wyrwane to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szczesk
|
Wysłany: Wto 20:15, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 08 Maj 2011
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
W silniku z przebiegiem 25 tys. km moim zdaniem warto oddać cylinder i tłok do zakładu wyposażonego w odpowiedni sprzęt i wszystko dokładnie pomierzyć, bo taki przebieg kwalifikuje najprawdopodobniej cylinder do szlifu. Możesz sprawdzić też czy przy górnej krawędzi cylindra masz wyczuwalny próg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
drix1994
|
Wysłany: Wto 20:17, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Junior Admin
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 1677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Lublina
|
Ja tam nie widzę, abyś coś dospawał
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez drix1994 dnia Wto 20:20, 16 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|