Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna  
  Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy  Galerie  Galerie
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 
Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Remont / Wzorowe remonty->[WFM M06-S34] 1963r. by ZWIERZU

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2, 3  Następny
[WFM M06-S34] 1963r. by ZWIERZU <-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat->
Autor Wiadomość
ZWIERZU
PostWysłany: Nie 21:47, 12 Gru 2010 Temat postu: [WFM M06-S34] 1963r. by ZWIERZU


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wołomin

Witam. Chciałbym przedstawić Wam pokrótce historię remontu jednego z moich motocykli, mianowicie WFM M06-S34 o pojemności jak wiadomo 125 ccm. Pojazd ten nabyłem w roku 2003r. za 200zł, a jego remont zajął mi prawie dwa lata. Remont kapitalny obejmował w silniku: regenerację wału, szlif cylindra, wymiana wszystkich łożysk i simmeringów itp. na nowe. Rama pomalowana na kolor chyba bliski oryginałowi, szparunki malowane ręcznie spray'em nie pokryte lakierem bezbarwnym. Obręcze kół oraz bębny malowane srebrnym proszkiem i dodatkowo pokryte bezbarwnym lakierem, szprychy pokryte na ocynk. Na pierwszych zdjęciach widać jeszcze mniejszą tylną zębatkę, która obecnie tak jak być powinno ma 47 zębów. Niestety kolanko mam jeszcze stare i brak przedniej części osłony łańcucha. Zamieszczam zdjęcia, które pokazują stan Fumki przed i po remoncie. Osobiście uważam, że pod względem konstrukcji motocykl ten jest udaną próbą modernizacji motocykla WFM i bodajże przedostatnią jego wersją. Od skończenia remontu zrobiłem nią jedynie 274 km. Posiada ona bardzo dobre przyspieszenie (szkoda, że brak tego 4 biegu...) i ze względu na cygaro jest dość głośna czym da radę wkurzyć sąsiadów. Bardzo mile widziane uwagi na temat wykonania remontu. Pozdr.!

Tak wyglądała w 2003 roku:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A tak w 2005 roku:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A tu juz zdjecie z tego roku z inną tylną zębatką i tylną oponą.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Nie 22:55, 12 Gru 2010 Temat postu:







No muszę przyznać ze wfmka śliczna bez dwóch zdań świetnie dobrałeś kolor oraz szparunki,jedyne co bym poprawił to dał bym głowice do szkiełkowania,fajnie by wyglądała wraz z tymi polerwanymi kapami oraz czarnym cylindrem,no i kolanko byś mógł jeszcze dopracować Bravo kawał dobrej roboty pozdrawiam
Powrót do góry
CZESIO1958
PostWysłany: Pon 20:00, 13 Gru 2010 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Myslowice

Wesoly Ładna i tyle

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZWIERZU
PostWysłany: Wto 1:10, 14 Gru 2010 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wołomin

Dzięki Wesoly Co do głowicy i kolanka to zapewne kiedyś mnie najdzie, żeby i z nimi coś zrobić. Ale to chyba dopiero jak będę szkiełkował części od SHL-ki to wtedy pójdzie hurtowo razem z częściami od Janka i Osy. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciekshlm17
PostWysłany: Wto 20:42, 14 Gru 2010 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 29 Wrz 2010
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bystra/Bielsko Biała

sliczna maszyna a głośny tłumik to coś fajnego moim zdaniem gratulacje Wesoly mam ta częśc osłony łańcucha ale u babci w opolu a nie mam pojęcia kiedy tam będę ale jeśli nie zależy ci na czasie to oddam w dobre ręce żeby nie zgineła pod tonami syfu Wesoly Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZWIERZU
PostWysłany: Śro 10:48, 15 Gru 2010 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wołomin

Dzięki. Na czasie nie zależy także przy okazji jak bedziesz miał to chetnie odkupię. Pozdr.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Śro 11:31, 15 Gru 2010 Temat postu:







Bardzo w porządku zrobiona. Logo na baku dałbym minimalnie niżej i w stronę tylnego koła, ale to moje subiektywne odczucie. Poza tym jedna z niewielu maszyn gdzie szparunki są dobrze zrobione. Najczęściej widuje się motocykle z bardzo kiepsko wykonanym malowaniem - za chude, za grube, pofalowane, czy wręcz kwadratowe.

Tak jak wspomnieli przedmówcy, kolanko do poprawy. Oby więcej takich maszyn Wesoly Głowica nie wygląda źle, opcjonalnie można wyszkiełkować. Wbrew pozorom wcale nie brudzi się tak bardzo. Szkiełkowałem części m.in. do M05 i Junaka - bez zarzutu. Mam nadzieję, że na wiosnę dorobię się nowego kompresora 300-500L będziemy szaleć ze szkiełkowaniem Wesoly
Powrót do góry
ZWIERZU
PostWysłany: Czw 1:10, 16 Gru 2010 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wołomin

Miło mi Wesoly Co do szparunków to wykonałem je przyklejając do danego elementu dwie taśmy (szerokosci cos kolo 5 mm) biegnące równolegle w odległości wzgledem siebie o ile pamietam 5 mm (pomiedzy nimi oczywiscie mial przebiegac szparunek). Nastepnie do tych taśm przyklejalem folie aby nie bylo dostępu do reszty elementu. Dostępny pasek wiśniowego lakieru pokrywałem żółtym lakierem w sprayu w puszcze i szparunek gotowy. Pare uwag: owa taśma musi być dość solidnie przyklejona zeby nie bylo mozliwosci stworzenia sie zacieku pod spodem, a również nalezy uwazac zeby nie przedobrzyc z grubościa kladzionego szparunku bo wtedy jest to dosc wyczuwalne po zdjeciu taśm, także lepiej jest polożyc pare cienszych warstw lakieru. A no i oczywiscie taśma taka musi sie w miare łatwo plastycznie dać "wyginać na zakrętach". Pozdr.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wild
PostWysłany: Sob 20:16, 18 Gru 2010 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Stary napisał:
Poza tym jedna z niewielu maszyn gdzie szparunki są dobrze zrobione. Najczęściej widuje się motocykle z bardzo kiepsko wykonanym malowaniem - za chude, za grube, pofalowane, czy wręcz kwadratowe.


Należy dodać tutaj iż większość motocykli miała szparunki wykonane właśnie w taki sposób: różne grubość, falowanie. Malowanie było ręczne, przez kilku rożnych pracowników, nie było szablonu. Szparunki w SHL wyglądały jeszcze w miarę ok, ale już wykonanie WSK było dużo gorsze.

Poza tym czytając dział remont można odkryć że grubość mieściła się w przedziale 3-5 mm.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wild dnia Sob 20:18, 18 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Sob 21:06, 18 Gru 2010 Temat postu:







Problem w tym, że często maszyny "po remoncie" mają tak fatalne szparunki, że malował je chyba "Pan Zdzisek" po kilku głębszych. Razi to jak jasna cholera.


Odnośnie szparunków, jak powinny wyglądać można zobaczyć tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=rOaEhMHe3jo


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 21:07, 18 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
wild
PostWysłany: Sob 21:31, 18 Gru 2010 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

To zależy jak rozumiesz pojęcie remont - bo dla jednych jest to odpicowanie motocykla, a dla innych utrzymanie go w klimacie lat 60 - z nierównymi szparunkami Wesoly

Wiesz co to za pędzle z Twojego filmiku?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ronin
PostWysłany: Sob 22:08, 18 Gru 2010 Temat postu:


Elita forum
Elita forum

Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 1021
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice (Jaworzno)

Filmik masakra... a Fumcia wypas Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wild
PostWysłany: Sob 22:27, 18 Gru 2010 Temat postu:


Forumowicz
Forumowicz

Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Ale w kilku miejscach też im nie wyszło idealnie - niektóre linie spłaszczyli.

Ps. Czemu zmieniłeś taki fajny nick?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wild dnia Sob 22:43, 18 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Nie 11:28, 19 Gru 2010 Temat postu:







Jest różnica pomiędzy szparunkami zrobionymi nierówno "bo niby na oryginał", a totalnym beztalenciem i fuszerką, a niestety większość maszyn które można zobaczyć niestety tak się prezentują. Ja wychodzę z założenia, że skoro mam mieć gówniane, to lepiej żebym nie miał ich w ogóle.

Czy fabryczne były naprawdę tak fatalnie zrobione? Nie ubliżajmy Paniom malarkom! Większość motocykli które oglądałem w oryginale miała naprawdę niezłe szparunki. Z tego co na żywo mogę sprawdzić od ręki u siebie to obie WFM (1956 / 1964) mają linie bez zarzutu, ładne łuki, bez papraniny. Jedynie Junak z 1964 ma delikatnie za gruby szparunek na błotniku przednim. Natomiast to nie gryzie tak bardzo - nie biegamy z suwmiarką i nie patrzymy, czy Pani w fabryce zrobiła w jednym miejscu szparunek grubości 5,04mm, a w drugim 3,98mm - to by było chore. Natomiast syf naklejany na niektórych motocyklach załamuje. Do tego w 50% przypadków szparunek nie przechodzi w łagodne łuki, a jest KWADRATOWY?! Widział ktoś kiedyś motocykl w oryginale z kwadratowym szparunkiem?!

Pamiętam, oglądałem kiedyś zbiornik do M04 w oryginale. Mistrzostwo świata. Z niego mam ściągnięte szparunki do mojej M05 i nikt mi nie powie, że mam wypicowany motocykl bo tak ładnych szparunków nie było nigdy w oryginale! Kwadratowy
Powrót do góry
bitels
PostWysłany: Nie 11:35, 19 Gru 2010 Temat postu:


Moderator
Moderator

Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

Poszukaj na forum ,wkleiłem kiedy parę fotek zbiorników rodem z PRL-u.
Przesunięcia w malowaniu były po 2 centymetry...
To była produkcja masowa i nikt się nie pierdzielił jak ci kolesie z filmiku, a świadomość była jedna co by nie zrobili , przy brakach na rynku i tak się sprzeda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Idź do strony 1, 2, 3  Następny Strona 1 z 3

Forum Forum SHL - polskie motocykle zabytkowe Strona Główna->Remont / Wzorowe remonty->[WFM M06-S34] 1963r. by ZWIERZU
Skocz do:  



Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
DAJ Glass (1.0.5) template by Dustin Baccetti
EQ graphic based off of a design from www.freeclipart.nu
Powered by phpBB Š 2001, 2002 phpBB Group