|
Moto Weteran Bazar - Łódź 10-11 maja 2013 |
<-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat-> |
Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:30, 12 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
|
ja kupilem tylko kawe i po to jechalem 5 godzin w jedna strone...hehe może następnym razem;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
daszkes
|
Wysłany: Nie 13:24, 12 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żyrardów
|
Właśnie motocykli z tego co zaobserwowałem nie opłaca się tam kupować, ale części tak i są tańsze niż na allegro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
banan666
|
Wysłany: Nie 14:10, 12 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Forumowicz
Dołączył: 09 Paź 2012
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg
|
Ja bylem w czwórkę z kolegami o 8 rano, a na miejsce jechali jeszcze inni znajomi z miasta 2 samochodami, to już o 7 koleś dzwonił że Junaka z koszem kupił za 3,5k. Drugiego koleżkę nakręcili to Victorię kupił za 5,3k.
Osobiście dorobiłem się wagi szalkowej, tłoka do shlki, jakieś lampy kupiłem do Diamanta i kilka innych gratów to roweru. Głównie szukałem części do M04, chociaż motor mam już złożony, ale może jakiś następny gdzieś upoluję to części nigdy za wiele. Jak już coś było to takie ceny ludzie dawali, że masarka. Obserwuję aukcję na allegro praktycznie codziennie od roku i mniej więcej się orientuję co i jak, no to powiem wam że to co na bazarze ode mnie wołali to jakaś masarka była. Nie wiem skąd oni te ceny biorą.
Była jedna "zrobiona" SHL M04. Koleś zawołał 15.000. Zacząłem się śmiać w głos. Szparunki szerokości 10mm na błotnikach. Trzeźwy tego nie malował. Na baku kończyła mu się już złota farba bo nie wszędzie było domalowane i musiał być już ładnie dziabnięty bo naprawdę krzywo mu to wyszło. Pytam się go gdzie Pan zgubił taki uchwyt pod siedzeniem pomiędzy który się pompkę wsadzało, a on mi na to że tu żadnej pompki fabrycznie nie było Wtedy to już nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać. Najbardziej jednak rozwalić mnie peszel. Gość użył peszla, zamiast kabla w oplocie, żeby do końca oszpecić ten piękny motocykl. Powiedziałem mu żeby podzielił cenę przez pięć to może ktoś się na to skusi.
Inny "zlepek" SHL M04 był za 5,5k. Ale tu jeszcze gorsza porażka. Tam nic do siebie nie pasowało. Ale koleś chociaż miły, można było pogadać trochę.
Wrażenia ogólne pozytywne. Koleżka kupił sporo części do wfm, czy też wski, w naprawdę przystępnych cenach. Na pewno w styczniu się pojawimy. Zawsze coś się znajdzie do kupienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|